iPhone 14 – nowy notch, nowe możliwości?
Zaledwie kilkanaście tygodni dzieli nas od premiery smartfonów z rodziny iPhone 14. Z tego właśnie powodu kolejne przecieki dotyczące wspomnianych urządzeń będą coraz częściej pojawiały się w sieci. Wiele z nich dotyczy nie tylko wyglądu nowych telefonów, ale i oferowanych przez nie funkcji. Dowiedzieliśmy się też nieco więcej na temat tego, jak będzie wyglądała kwestia notcha w przypadku nowych urządzeń Apple.
Nowy notch a czujniki – co wiemy?
Jak już dowiedzieliśmy się z wcześniejszych przecieków, droższe modele smartfonów od Apple – iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max – wyposażone zostaną w zupełnie nowy notch, który bardziej będzie przypominał wycięcia na kamerkę znane z urządzeń z Androidem. Rozwiązanie nie będzie szpeciło więc górnej krawędzi smartfonów tak, jak wcześniejsze rozwiązanie. W jaki sposób rozmieszone zostaną czujniki i aparat? Już tłumaczę.
Na froncie urządzenia pojawią się dwa otwory w ekranie. Jedno będzie miejscem, w którym umieszczona zostanie czuła elektronika odpowiedzialna m.in. za odczytywanie danych biometrycznych (Face ID). Drugi otwór wygospodarowany zostanie na aparat do selfie i rozmów wideo. Ten ma być dużo bardziej zaawansowany niż w przypadku wcześniejszych iPhone’ów. Apple ma poprawić m.in. łapanie ostrości dzięki podzespołom dostarczonym przez Alps i Luxshare.
Czytaj też: Aparaty w serii Galaxy S22 będą jeszcze lepsze!
Mam nadzieję, że Apple faktycznie dzięki nowemu notchowi postawi na jakieś ciekawe usprawnienia względem starszych modeli iPhone’a. W dobie coraz popularniejszych rozmów wideo mamy prawo od przednich kamerek naszych urządzeń mobilnych wymagać coraz więcej. W końcu wykorzystujemy je często nie tylko do rozmów z najbliższymi, ale i do przeprowadzania spotkań służbowych, gdzie wysoka jakość przechwytywanego obrazu jest dość ważną kwestią.
Źródło: Jon Prosser/Ian Zelbo