Intel szuka oszczędności

Intel ogłosił plany zwolnienia pracowników w ramach programu cięcia wydatków o wartości miliardów dolarów.

W ramach informacji o zyskach za III kwartał firma ogłosiła plany obniżenia kosztów o około 3 miliardy dolarów w ciągu przyszłego roku. Dyrektor generalny Pat Gelsinger powiedział Reuterowi, że część dotyczy „kosztów ludzkich” i dodał, że firma zmniejsza godziny pracy niektórych pracowników. Do końca 2025 roku Intel ma nadzieję obniżać koszty o 8 do 10 miliardów dolarów rocznie.

Intel stoi w obliczu zmiany dostępności półprzewodników w całej branży. Pandemiczne niedobory najprawdopodobniej ustąpią miejsca nadprodukcji w niektórych segmentach – problem dotykający również konkurentów AMD i Nvidię.

„Branża chipów przechodzi od niedoboru do nadwyżki w przypadku wielu urządzeń. Wpłynie to negatywnie na przychody w branży chipów (przynajmniej w większości przypadków). Zazwyczaj takie sytuacje wymagają ponownej oceny kosztów i marż” – powiedział analityk Gartner Gaurav Gupta dla serwisu The Verge .

W wywiadzie dla Reutera Gelsinger powiedział, że koszty pracownicze Intela stanowią stosunkowo niewielką część jego ogólnych wydatków. Firma jest bardziej skoncentrowana na swoich fabrykach jako miejscach oszczędzania pieniędzy.

Czytaj też: Microsoft także szykuje podwyżki!

Obecnie powstaje duży zakład w Ohio, którego budowa wystartowała wraz z początkiem roku. Jej koszt szacowany jest na co najmniej 20 miliardów dolarów.