Gry online coraz bardziej narażone na działania oszustów

Ich ofiarą padł nawet co piąty gracz.

Jeden z największych brytyjskich banków, Lloyds, ostrzega swoich klientów przed rosnącym zagrożeniem scamu w społeczności graczy online. Jak wynika z danych banku, ofiarami wyłudzeń i innych działań cyberprzestępców padło 20% z graczy, jednocześnie tylko mniej niż ⅓ twierdzi, że potrafi rozpoznać niepokojące sygnały świadczące o oszustwie.

Tymczasem popularność rozgrywek online w pandemii wzrosła, i jak wynika z badania Lloyds w Wielkiej Brytanii gracze poświęcają na Fifę, Robloxa czy Fortnite średnio 14 godzin w tygodniu. Wśród najpopularniejszych sposobów na ich oszukanie znajdują się mailowy phishing, zachęty do zakupu konsol, które nigdy nie trafiają do klientów, czy oszustwa związane z pobieraniem złośliwego oprogramowania malware’owego, m.in z wykorzystaniem reklam przekierowujących do rozgrywki w cenie niższej niż ta sugerowana przez producenta.

Dla zminimalizowania ryzyka podobnych przestępstw bank stworzył 6-punktowy przewodnik, którym powinni kierować się gracze. Wśród rekomendacji znajduje się robienie print screenów chatów z nieznajomymi oraz ofert limitowanych edycji, nieprzelewanie żadnych środków osobom, których nie poznaliśmy osobiście, ukrywanie osobistych informacji, dokładne sprawdzanie stron, na których dokonujemy zakupów – m.in za sprawą stron z “czarnej listy” Sitecheckera – czy korzystanie z uwierzytelniania wieloskładnikowego.