Google zadba o nasze bezpieczeństwo!
Google FloodHub to rozwiązanie, które ujrzało światło dzienne w ubiegłym roku. Jego zadaniem jest ostrzeganie użytkowników urządzeń mobilnych o nadchodzących powodziach. Do tej pory rozwiązanie było dostępne w wybranych krajach. Teraz zmierza – między innymi – do Polski.
Niezwykle pożyteczne narzędzie od Google!
Zadaniem FloodHub jest przewidywanie powodzi na danym obszarze i ostrzeganie o sytuacji jego mieszkańców. W tym celu wykorzystywane są liczne dane z różnych źródeł – prognozy pogody, mapy czy zdjęcia satelitarne. Na ich podstawie algorytmy sztucznej inteligencji badają, czy istnieje ryzyko powodzi. Wykorzystuje się tu dwa modele – hydrologiczny oraz zalewania. W wielu regionach przewidywania FloodHub okazały się bardzo skuteczne.
W Polsce z potężnymi powodziami nie mamy do czynienia zbyt często. Rok 1997 pokazał nam jednak, że mogą być one dramatyczne w skutkach. A że zagrożenie pozostaje uśpione udowadnia sytuacja z Włoch, z którą mamy do czynienia w ostatnich dniach. Intensywne opady spowodowały tam liczne zalania obszarów położonych w pobliżu rzek, co było szeroko komentowane w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Alexa na głośnikach Sonos już w Polsce!
FloodHub może okazać się dla nas przydatny szybciej niż się tego spodziewamy. Dajcie znać w komentarzach, czy mieszkacie w regionach, w których – przez ich położenie – istnieje zagrożenie powodzią. Będziecie korzystać z nowości od Google?
Grafika tytułowa: Rajeshwar Bachu / Unsplash