Apple zmuszone do wprowadzenia ładowarki USB-C 

Od jesieni 2024 roku na terenie Unii Europejskiej będzie obowiązywać porozumienie dotyczące tego, aby wszystkie smartfony były prawnie zobowiązane do korzystania z portu USB-C do ładowarki.

Może być to niewygodne dla Apple, ponieważ porty Lightning są nadal szeroko stosowane w smartfonach koncernu. Apple wprowadziło porty USB-C w 12-calowym modelu MacBooka w 2015 roku i w iPadzie Pro pod koniec 2018 roku. Inne iPady posiadają port od 2020 roku.

Według UE ​​zmiana zasad ma na celu zmniejszenie kłopotów dla konsumentów, a także ograniczenie odpadów elektronicznych. Umożliwi konsumentom używanie starszych ładowarek do nowych urządzeń.

Zasady będą miały zastosowanie do „wszystkich małych i średnich przenośnych urządzeń elektronicznych”. Obejmą telefony komórkowe, tablety, aparaty fotograficzne, klawiatury, głośniki, słuchawki, zestawy słuchawkowe i douszne. Laptopy będą musiały dostosować się do wymagań 40 miesięcy po ich wejściu w życie.

Decyzję, dla formalności zatwierdzi Parlament Europejski i Rada Europejska.

Rzecznik Parlamentu Europejskiego Alex Agius Saliba powiedział:

„Europejscy konsumenci od dawna byli sfrustrowani wieloma ładowarkami nakładającymi się na każde nowe urządzenie. Teraz będą mogli używać jednej ładowarki do całej swojej przenośnej elektroniki”.

 „Posiadanie jednego wspólnego standardu ładowania byłoby zwycięstwem zdrowego rozsądku w oczach konsumentów” – powiedział Ben Wood, główny analityk w CCS Insight. „Chociaż Apple przedstawił mocny argument za utrzymaniem złącza Lightning niektóre z jego produktów obsługują teraz USB-C. Mam nadzieję, że w końcu nie będzie to problemem, jeśli Apple będzie nadal dodawać USB-C do większej liczby urządzeń. To oznacza, że ​​ostatecznie możemy zobaczyć, jak USB-C pojawi się w iPhone”.

Czytaj także: Napraw sam swojego iPhone’a