Apple bije rekordy! Problemy z dostawami nie istnieją?

Rynek elektroniki użytkowej od jakiegoś czasu mierzy się z kryzysem związanym z brakiem dostępu do półprzewodników oraz z problemami związanymi z łańcuchami dostaw. Obserwując jednak poczynania Apple można dość do wniosku, że wspomniane problemy nie dotyczą koncernu z Cupertino. Ostatni kwartał ubiegłego roku był bowiem dla amerykanów rekordowy!

fot. Michał Kubalczyk / Unsplash

Konkurencja walczy z kryzysem, a Apple… bije rekordy!

W ostatnim kwartale 2021 roku, gigant z Cupertino osiągnął właśnie najlepsze wyniki finansowe w swojej historii. Przychody Apple osiągnęły bowiem pułap aż 123,9 mld USD. Rekordowy był również zysk netto koncernu, który wyniósł 34,6 mld USD. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że twórcy słynnego iPhone’a nie odczuli kryzysów targających rynkiem. Ba! Gdyby nie owe problemy w skali globalnej, to wynik być może prezentowałby się jeszcze bardziej imponująco!

Oczywiście motorem napędowym, jeśli chodzi o ofertę Apple były jak zwykle smartfony iPhone. Generacja zaprezentowana w ubiegłym roku sprzedała się znakomicie praktycznie we wszystkich wariantach. Ponadto, ze względu na pandemię i coraz częstszą pracę w trybie home office nieźle sprzedawały się pozostałe urządzenia mobilne z Cupertino, jak tablety iPad oraz laptopy MacBook.

Czytaj też: AirPods jeszcze bardziej osobiste? Być może już wkrótce!

Rok 2022 może być dla Apple jeszcze lepszy. Czekamy bowiem na premiery wielu niesamowitych urządzeń takich, jak iPhone SE kolejnej generacji z modemem 5G, czy nowy iPad. Jeśli koncern z Cupertino utrzyma pozytywny trend w kolejnych kwartałach, to ten rok może być sukcesem Apple na praktycznie każdym polu.

Grafika tytułowa: Viktor Ritsvall / Unsplash