Nowe zachęty Ubera dla kierowców w USA
Inflacja i wysokie ceny paliwa – te problemy dotykają także kierowców w Stanach zjednoczonych. Z tego powodu Uber ogłosił wczoraj nowe funkcje mające na celu poprawić im nieco humor.
Od teraz przewoźnik będzie mógł zobaczyć, dokąd jedzie i ile na tym zarobi, jeszcze przed akceptacją podróży. Korzystając z nowej funkcji Trip Radar będzie widoczne więcej niż jedno żądanie podróży na raz.
Inne nowości, to m in. zapowiedź wprowadzenia karty debetowej i konta czekowego Uber Pro. Dzięki niemu kierowca otrzyma zwrot do 7% kwoty wydanej na tankowanie na współpracujących stacjach benzynowych.
Aby zrównoważyć chociaż częściowo rosnące ceny paliw, utrzymać zainteresowanie kierowców i przyciągnąć nowych, firma wprowadziła już w marcu dopłaty do taryf.
Dyrektor generalny Uber, Dara Khosrowshahi, powiedział w maju, że baza kierowców firmy osiągnęła szczyt po pandemii. Oczekuje, że ten trend będzie kontynuowany.
„Nasza potrzeba zwiększenia liczby kierowców na platformie nie jest niczym nowym ani nie jest niespodzianką… przed nami dużo pracy, ale to jest maszyna, która się toczy” – powiedział.
Czytaj także: Skandal: nielegalne metody ekspansji Ubera!
