XGIMI H1 – recenzja. Świetny projektor z rewelacyjnymi głośnikami
Kilka dni temu gościliśmy na polskiej premierze robotów edukacyjnych Abilix, organizowanej przez firmę Solectric. Polski dystrybutor dronów DJI od niedawna w swojej ofercie ma także projektory marki XGIMI, która na pierwszy rzut oka wydaje się zupełną niewiadomą. Przeprowadziłem krótkie rozeznanie i okazało się, że za ich produkcję odpowiada dobrze Wam znana firma… Xiaomi. Firma Solectric zarzeka się, że sprowadza do kraju tylko te urządzenia, które zdobyły zaufanie konsumentów w innych krajach na świecie. Czy projektor kina domowego XGIMI H1 jest jednym z takich urządzeń?
Specyfikacja XGIMI H1
Technologia: LED
Żywotność: 30000 godzin
Jasność: 900 ANSI lumenów
System: Android 5.1.1
Procesor: Mstar 6A928 Cortex-A17 (4x 1.75 GHz)
GPU: Mali-760MP4
RAM: 3 GB
Pamięć na dane: 16 GB
Złącza: HDMI x 2, USB 3,0 x 1, USB 2,0 x 1, LAN x 1, jack 3.5 mm, SPDIF x 1
Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 4.0, Miracast, Airplay
Korekta obrazu: Pionowo +/- 35⁰, Poziomo +/- 30⁰
Formaty zdjęć: JPG, JPEG, BMP, GIF, PNG, TIF
Formaty wideo: VP6, VP8, MVC, VC1, Divx3 / 4 / 5 /6, Xvid HD, FLV, AVS, HD, MPEG-2, MPEG-4, H.265, RM, RMVB
Formaty audio: MPEG1 / 2, MP3, AC-3, Ture HD, AAC, HE-AAC, WMA, DTS
Głośniki: Harman/Kardon
Obsługa zewnętrznych napisów: Tak
3D: Tak
DVB-T: Nie
Wymiary urządzenia: 20 x 20 x 13 cm
Waga: 2.12 kg
Cena:3999 złotych
Jeśli zerknęliście na specyfikację, to wiecie już, że do czynienia mamy tutaj z projektorem LED o niewielkiej masie i wymiarach zaledwie 20x20x13 centymetrów. Wiele osób klasyfikuje takie projektory jako pikoprojektory. Moim zdaniem projektor jest jak na swoje parametry naprawdę kompaktowy, ale do tej rodziny urządzeń bym go nie zaliczył.Sprzęt dostarczany jest w naprawdę eleganckim, rzekłbym wręcz: designerskim pudełku. Wraz z projektorem XGIMI H1 użytkownik otrzymuje niewielki zasilacz sieciowy, osobny przewód zasilający, a także pilota z dołączonym do niego kabelkiem USB. Wyobraźcie sobie, że pilot jest pilotem zasilanym poprzez wbudowany akumulator. Dzięki temu można zapomnieć o często kłopotliwej wymianie baterii.Wykonanie pilota jest najwyższej klasy. Zamknięto go w aluminiowej obudowie, która czyni sprzęt solidnym i zarazem szykownym. Powiem szczerze, że pilot wygląda porównywalnie, a może nawet lepiej, niż ten dołączany do najnowszego telewizora Samsung QLED Q9F, kosztującego 15 000 złotych.Urządzenie jest wykonane ze smakiem i prezentuje się efektownie. Na górnym panelu znalazły się przyciski nawigacyjne, a także dotykowy pasek do regulacji dźwięku. Wszystkie złącza wyprowadzono w tylnej części obudowy. Głośniki stworzone przez firmę Harman otaczają sprzęt pod kątem 270-stopni. Dwa przetworniki odpowiedzialne za emitowanie tonów niskich skierowane są w kierunku podłoża.Projektor XGIMI H1, podobnie jak większość projektorów, może rzucać na ścianę obraz o maksymalnej przekątnej na poziomie 300-cali. Urządzenie wspiera rozdzielczość 4K i treści HDR, choć samo wyświetla obraz w maksymalnej rozdzielczości Full HD. Z tym wsparciem 4K bywa różnie – dla przykładu, wbudowana aplikacja YouTube pozwala na przesyłanie treści w rozdzielczości co najwyżej 1080p.Pierwsze uruchomienie projektora, dokonywane za pomocą odsłonięcia jego „oka” skutkuje uruchomieniem konfiguratora. Ten dostępny jest wyłącznie w języku angielskim, jednakże czytelne obrazki pozwolą przejść ten proces z łatwością nawet osobie nieznającej tego języka. Proces parowania pilota, wybierania języka (brak języka polskiego w oprogramowaniu!) i podłączenia do sieci Wi-Fi trwa dosłownie minutę.
Jeśli z jakiegoś powodu chcecie obsługiwać projektor z poziomu smartfona, to aplikacja XGIMI Assistant daje taką możliwość.
Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Android 5.1.1. Wiem, brzmi „staro”, ale to mocno zmodyfikowana wersja tego OSu. Projektor do poprawnej pracy nie potrzebuje niczego więcej. Poszczególne aplikacje i opcje projektora prezentowane są na dużych kaflach. Projektor może wyświetlać obraz z wbudowanych lub pobranych aplikacji (YouTube, Netflix), z nośników USB, z podpiętych do niego dekoderów, a także komputerów i konsol PlayStation 4 i Xbox One. Sprzęt posiada także własny odtwarzacz muzyczny. Ano właśnie, dźwięk.Obraz rzucany za pomocą projektora XGIMI H1 jest w pełni czytelny nawet w słoneczny dzień, pod warunkiem, że rozmiar ekranu nie przekraczał 80-cali. Jasność wyrażana w ANSI lumenach wynosi tutaj 900, ale pamiętać należy, że mamy do czynienia z projektorem LED. Nie da się tego bezpośrednio porównać „na papierze” z projektorami DLP o jasności na przykład 3000 ANSI lumenów. To właśnie dzięki zastosowaniu lampy LEDowej projektor XGIMI H1 działa tak dobrze w dzień. Oczywiście obraz traci na detalach i kontraście, ale pozostaje satysfakcjonujący nawet w pełnym słońcu. Mało który projektor wyświetla w takich warunkach obraz, który w pełni zadowoli kinomaniaka.Dopiero optymalne dla pracy projektora warunki oświetleniowe (noc lub wieczór) pozwalają mu rozwinąć pełnię możliwości. Obraz rzucony nawet na zwykłą niebieską ścianę zachwycał szczegółowością i świetnym kontrastem. W takich sytuacjach doznania znacząco poprawi specjalny ekran lub ściana pomalowana farbą dedykowaną do bycia tłem dla obrazu z projektora. Najlepsze wyniki osiągniemy rzucając obraz o przekątnej ok. 90-100 cali, który dla większości użytkowników domowych będzie rozmiarem w zupełności wystarczającym. To właśnie wtedy nasycenie kolorów wypada najlepiej. To można wyregulować oczywiście z poziomu menu projektora. Podobnie rzecz jasna dokonać można korekcji trapezowej, pionowej oraz poziomej obrazu.Za system dźwięku w projektorze XGIMI H1 odpowiada firma Harman&Kardon. Moi drodzy, żaden telewizor dostępny na rynku nie gra tak dobrze jak ten projektor. Zaryzykuję stwierdzenie, że żaden inny projektor nie gra w choćby zbliżony sposób. Ba! System dźwięku w XGIMI H1 pobije ten generowany przez większość tanich soundbarów. Posłuchajcie. Materiał rejestrowany Huawei Mate 20 Pro.
Niestety, projektor nie oferuje korektora, który umożliwiałby regulację poszczególnych tonów. Jego nieco basowe brzmienie jest jednak przyjemne, a dźwięk bardzo donośny. Jedyny minus jest taki, że ten dobiegał będzie przeważnie zza oglądającego materiały wideo użytkownika.Podsumowanie
XGIMI H1 przez cały okres testów pracował zaskakująco cicho, co jest rzadkością wśród kompaktowych projektorów. Urządzenie zaskoczyło mnie przede wszystkim fenomenalną jakością dźwięku płynącego z wbudowanych głośników. W parze z solidnym dźwiękiem poszła też bardzo dobra jakość obrazu, jego nasycenie oraz jasność. Jeśli szukacie projektora o dużej żywotności, warto postawić na rozwiązanie z lampą LED.
Jeśli rozważacie stworzenie u siebie wielkoformatowego kina domowego, to tej propozycji nie powinniście lekceważyć. Zwłaszcza, jeśli weźmiecie pod uwagę kuszącą cenę urządzenia.Polska cena na poziomie 3999 złotych jest z jednej strony bardzo konkurencyjna – telewizory oferujące zbliżoną jakość obrazu i przekątną choćby 65-cali są znacznie droższe. Z drugiej strony, sprzęt w Chinach kosztuje ok. 2650 złotych i nawet przy uwzględnieniu ewentualnego VATu jest znacznie tańsze, niż w naszym kraju. Oczywiście kupując sprzęt w Chinach mogą wystąpić problemy z realizacją gwarancji, co zawsze warto mieć na uwadze robiąc zakupy w Państwie środka.
Mocne strony: | Słabe strony: | |
—— | ||
– wysoka jasność rzucanego obrazu – niezła reprodukcja barw i ich nasycenie – wysoki kontrast – obsługa 4K i HDR – obsługa obrazu 3D – Wi-Fi, Bluetooth, Miracast – kompaktowe rozmiary – cicha praca – niskie zużycie energii – dobra jakość wykonania – kusząca cena | – brak DVB-T – brak obsługi 4K z aplikacji YouTube |