Nowe menu Start w Windows 11 wygląda zupełnie inaczej!
Microsoft właśnie udostępnił nowy build 27965 w kanale Canary programu Insider. W centrum zmian znalazło się zupełnie nowe menu Start, które w końcu przestaje być tylko miejscem do przypinania ikon. Teraz oferuje dwa widoki – klasyczne kategorie, które automatycznie grupują aplikacje, oraz tryb siatki, dający więcej przestrzeni do przeglądania. Wygląda to świeżo i nowocześnie, a przy tym zachowuje charakterystyczny dla Windows układ. Microsoft wyraźnie chce, by obszar Start był bardziej intuicyjny, a przy okazji lepiej dopasowany do różnych sposobów pracy.
To, co od razu rzuca się w oczy, to responsywność całego interfejsu. Nowe menu potrafi dopasować się do rozdzielczości ekranu, dzięki czemu na dużych monitorach widać więcej kolumn z przypiętymi aplikacjami i rekomendacjami. To drobny detal, ale w praktyce ogromnie ułatwia życie – zwłaszcza osobom, które korzystają z kilku monitorów. Widać też, że Microsoft coraz poważniej traktuje integrację systemu z urządzeniami mobilnymi. Obok pola wyszukiwania pojawił się przycisk pozwalający zarządzać treściami z telefonów z Androidem i iOS, co brzmi naprawdę obiecująco. Na razie funkcja jest kierowana do użytkowników biznesowych (EOG) i ma być w pełni gotowa do końca 2025 roku.

Wraz z nowym menu Start do systemu trafiło jeszcze kilka mniej spektakularnych, ale istotnych zmian. .NET Framework 3.5 przestaje być opcjonalnym składnikiem, co oznacza, że będzie dostępny „z marszu” po instalacji Windowsa. To dobra wiadomość dla programistów i osób uruchamiających starsze aplikacje. Do tego wiersz poleceń wzbogacono o zupełnie nowy edytor tekstu o nazwie Edit – prosty, ale praktyczny dodatek, który ma ułatwić szybkie modyfikacje plików bez konieczności sięgania po Notatnik czy zewnętrzne narzędzia.
Jak to zwykle bywa w przypadku wczesnych wersji testowych, nie obyło się bez błędów. Microsoft przyznaje, że w tym buildzie pojawiają się problemy z Eksploratorem plików, ustawieniami, a także ekranem blokady i logowania. Nie jest to zaskoczeniem, bo kanał Canary to w końcu poligon doświadczalny dla nowości, które dopiero z czasem trafią do stabilnych wersji Windowsa. Mimo tych niedociągnięć, nowe menu Start wygląda naprawdę dobrze i daje nadzieję, że Microsoft wreszcie znalazł złoty środek między nowoczesnym wyglądem a funkcjonalnością.
Czytaj też: Nowe urządzenia Microsoft Surface. AI, lepsza bateria i niższa cena!
Grafika tytułowa: Jaime Marrero / Unsplash