Zmiany klimatu a alergie. Coraz dłuższe sezony pylenia w Polsce!

Zespół badaczy z Uniwersytetu Wrocławskiego właśnie opublikował wyniki analizy, która daje sporo do myślenia. Naukowcy prześledzili 20 lat danych o stężeniach pyłków drzew w Polsce i odkryli coś, co wielu alergików z pewnością już odczuło na własnej skórze – sezony pylenia zaczynają się coraz wcześniej i trwają dłużej niż kiedyś. To efekt ocieplającego się klimatu, który wpływa na tempo wzrostu roślin i moment ich kwitnienia. Trzeba przyznać, że to wnioski, które brzmią dość niepokojąco, szczególnie dla tych, którzy zmagają się z alergią praktycznie od pierwszych dni wiosny.

W ramach badania skupiono się na pięciu gatunkach drzew, które zaczynają pylić jeszcze w pierwszym kwartale roku: leszczynie, olszy, wierzbie, topoli i wiązie. To właśnie one są największym utrapieniem dla alergików, bo w połączeniu z łagodnymi zimami i coraz cieplejszym początkiem wiosny ich sezon pylenia przesuwa się w czasie.

W eksperymencie wykorzystano pułapki typu Hirst rozmieszczone w sześciu dużych miastach – od Szczecina po Rzeszów. Urządzenia te codziennie zbierały dane o pyłku, które później trafiały do laboratoriów. Dzięki temu udało się zrekonstruować dokładny obraz zmian zachodzących przez dwie dekady. Wyniki jednoznacznie wskazują, że okresy pylenia nie tylko się wydłużają, ale też zaczynają się wcześniej – co potwierdzono na terenie całego kraju.

To, co wygląda jak drobna zmiana w przyrodzie, w praktyce mocno wpływa na życie milionów ludzi. Szacuje się, że z alergią wziewną zmaga się od 10 do 25 procent Europejczyków, a w Polsce nawet co trzeci mieszkaniec. Wyższe stężenie pyłku oznacza silniejsze objawy, takie jak katar, łzawienie oczu czy duszności, a przy dłuższym sezonie te dolegliwości po prostu nie mają kiedy odpuścić. Warto zauważyć, że na intensywność pylenia wpływają różne czynniki – od temperatury i nasłonecznienia, po opady czy siłę wiatru, który przenosi ziarna pyłku na znaczne odległości. Nic więc dziwnego, że badacze coraz częściej apelują o uwzględnianie tych danych w prognozach sezonów pylenia.

Wyniki analiz, które trafiły do międzynarodowego czasopisma „International Journal of Biometeorology”, pokazują jasno, że zmiany klimatu nie są już teorią – to coś, co realnie wpływa na nasze zdrowie i codzienne funkcjonowanie. Wrocławscy naukowcy podkreślają, że monitorowanie stężeń pyłków i ich zależności z warunkami pogodowymi ma kluczowe znaczenie dla przyszłości. Dzięki temu będzie można lepiej przewidywać, kiedy i z jaką intensywnością pojawią się objawy alergii.

Źródło: Uniwersytet Wrocławski

Czytaj też: Niezwykłe odkrycie w Chinach? Tajemnice kultury Liangzhu!

Grafika tytułowa: Simon Kadula / Unsplash