Przełom z Wrocławia? Polski naukowiec opracował nową metodę leczenia łuszczycy!

Łuszczyca od lat uznawana jest za jedną z najbardziej uciążliwych chorób dermatologicznych, nie tylko ze względu na widoczne zmiany na skórze, ale również z powodu ogromnego obciążenia psychicznego, jakie niesie dla pacjentów. Szacuje się, że na świecie zmaga się z nią aż 125 milionów osób, a skuteczne metody terapii wciąż pozostają wyzwaniem dla współczesnej medycyny. W tym kontekście prawdziwą nadzieją okazuje się odkrycie dr Sebastiana Makucha z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, który opracował nową metodę leczenia łuszczycy, mogącą stać się przełomem w dermatologii.

Nowatorska terapia bazuje na mechanizmie fotodynamicznym, znanym dotąd głównie z onkologii. W skrócie polega ona na wykorzystaniu specjalnych substancji – fotouczulaczy – które po aktywacji światłem niszczą chore komórki. Do tej pory problemem tej metody była jednak niska selektywność, gdyż związki trafiały również do zdrowych fragmentów skóry. Rozwiązanie zaproponowane przez wrocławskiego badacza polega na połączeniu pochodnej cynkowej ftalocyjaniny z glukozą, co pozwala na znacznie skuteczniejsze działanie właśnie w miejscach dotkniętych chorobą.

Pierwsze wyniki badań nad tą techniką są więcej niż obiecujące. Po zastosowaniu substancji i wykorzystaniu światła o odpowiedniej długości fal zaobserwowano zmniejszenie zmian łuszczycowych oraz wyraźną poprawę w skali PASI, która stanowi podstawowy wskaźnik oceny nasilenia choroby. Co szczególnie istotne, metoda ta może być nie tylko skuteczniejsza i bezpieczniejsza, ale również tańsza niż stosowane obecnie leki biologiczne, na które nie wszyscy pacjenci mogą sobie pozwolić.

Nie bez znaczenia pozostaje również potencjał nowej terapii w kontekście innych schorzeń dermatologicznych. Badacze podkreślają, że mechanizm ten może znaleźć zastosowanie w leczeniu chorób, w których dochodzi do nadmiernego namnażania się komórek skóry. Zespół dr Makucha planuje dalsze prace nad udoskonaleniem metody, w tym badania z udziałem nowych związków chemicznych oraz współpracę z ośrodkami klinicznymi, co pozwoli zweryfikować skuteczność i bezpieczeństwo terapii na większą skalę.

Wynalazek z Dolnego Śląska może w niedalekiej przyszłości zrewolucjonizować podejście do leczenia łuszczycy i dać pacjentom realną nadzieję na normalne życie bez bólu i stygmatyzacji. To kolejny przykład na to, że polska nauka ma ogromny potencjał, by zmieniać świat medycyny i przynosić rozwiązania o znaczeniu globalnym.

Źródło: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Czytaj też: Alarmujące odkrycia polskich naukowców! Nawet pospolite ptaki mogą zniknąć przez zmiany klimatu!

Grafika tytułowa: Chokniti Khongchum / Pexels