Polski wynalazek może odmienić akcje ratunkowe. Hybrydowy pojazd połączył drona z robotem!

Zespół badaczy z Politechniki Białostockiej i Politechniki Rzeszowskiej, kierowany przez dr inż. Agnieszkę Choroszucho, zaprezentował innowacyjne rozwiązanie, które może znacząco usprawnić działania ratowników. Stworzyli hybrydowy system lądowo-powietrzny, będący kompromisem pomiędzy tradycyjnymi dronami a robotami kołowymi. Pomysłodawcą projektu jest Norbert Waśkiewicz, student piątego roku matematyki stosowanej na Wydziale Informatyki PB, posiadający już dyplom inżyniera z automatyki i robotyki.

Nowa konstrukcja została zaprojektowana z myślą o optymalnym połączeniu mobilności i wydajności. Inżynierowie starannie dobrali masę, silniki, baterie oraz liczbę śmigieł, aby jednocześnie zminimalizować wagę urządzenia i wydłużyć czas jego pracy. Dzięki temu system może działać dłużej niż standardowe drony, a przy tym poruszać się po terenie, w którym pojazdy kołowe mogłyby utknąć. To istotny krok w rozwoju technologii wspierających służby w sytuacjach kryzysowych.

Ratownicy od dawna korzystają z pojazdów lądowych, które zapewniają długi czas pracy i stabilność, ale mają ograniczone możliwości w trudnym terenie czy przy konieczności działania na wysokościach. Z kolei drony, choć oferują doskonałą mobilność i perspektywę z powietrza, są ograniczone czasem lotu wynikającym z dużego zużycia energii. Hybrydowy system stworzony przez polskich naukowców eliminuje te problemy, łącząc oba środowiska działania w jednym urządzeniu.

Projektanci zadbali też o bezpieczeństwo użytkowników i osób postronnych. W trybie jazdy śmigła są całkowicie schowane w obudowie, co minimalizuje ryzyko przypadkowego kontaktu z wirnikami. System wyposażono w kamerę na podczerwień o zasięgu do dwóch kilometrów oraz zestaw czujników środowiskowych, które umożliwiają prowadzenie pomiarów i obserwacji w miejscach potencjalnie niebezpiecznych. Dzięki temu ratownicy mogą uzyskać kluczowe informacje bez narażania zdrowia i życia.

Choć każdy z dotychczas używanych typów maszyn – zarówno drony, jak i roboty kołowe – ma swoje ograniczenia, hybrydowy system lądowo-powietrzny stanowi przełom w myśleniu o sprzęcie dla służb ratowniczych. Może on stać się nieocenionym narzędziem w akcjach poszukiwawczych, ratunkowych czy w sytuacjach katastrof, gdzie liczy się szybkość, precyzja i bezpieczeństwo. Jeśli projekt trafi do masowej produkcji, polska myśl technologiczna może zapisać się złotymi literami w historii ratownictwa.

Źródło: Politechnika Białostocka

Czytaj też: Historyczny krok brytyjskiego przemysłu kosmicznego – Skyrora z pierwszą licencją na start komercyjnej rakiety!

Grafika tytułowa wygenerowana przy wykorzystaniu AI