NASA szykuje niezwykłą misję. Bliźniacze satelity TRACERS polecą śledzić kosmiczne burze!

Już wkrótce czeka nas niezwykle interesujące wydarzenie na orbicie – NASA planuje wystrzelenie misji TRACERS, która ma ujawnić tajemnice kosmicznej tarczy chroniącej naszą planetę. TRACERS, czyli Tandem Reconnection and Cusp Electrodynamics Reconnaissance Satellites, to bliźniacze satelity, które zbadają działanie ziemskiej magnetosfery. To ona codziennie osłania Ziemię przed nieustannym bombardowaniem cząsteczkami wiatru słonecznego – naddźwiękowego strumienia materii emitowanego przez Słońce.

Misja zostanie wyniesiona na orbitę za pomocą rakiety SpaceX Falcon 9 z bazy sił kosmicznych Vandenberg w Kalifornii, z kompleksu startowego SLC-4E. Choć dokładna data nie została jeszcze potwierdzona, start planowany jest nie wcześniej niż pod koniec lipca. TRACERS będzie poruszać się po orbicie heliosynchronicznej, przecinając bieguny Ziemi i obserwując, jak eksplozje magnetyczne – tzw. rekoneksje – umożliwiają cząsteczkom wiatru słonecznego wtargnięcie do ziemskiej atmosfery.

Satelity nie tylko pozwolą lepiej zrozumieć zjawiska zachodzące w magnetosferze, ale również pomogą naukowcom modelować tzw. pogodę kosmiczną – zjawiska wpływające na funkcjonowanie satelitów, systemów komunikacyjnych czy bezpieczeństwo astronautów na orbicie. To niezwykle ważne, zwłaszcza w dobie rosnącej liczby misji kosmicznych i coraz większego uzależnienia naszej cywilizacji od infrastruktury działającej poza atmosferą Ziemi.

Podczas tej samej misji na orbitę trafią również trzy dodatkowe ładunki finansowane przez NASA. Jednym z nich jest Athena EPIC SmallSat, którego celem jest demonstracja bardziej elastycznego i ekonomicznego podejścia do rozmieszczania instrumentów teledetekcyjnych w przestrzeni kosmicznej. To odpowiedź na potrzebę szybszego reagowania na zmieniające się potrzeby badawcze i technologiczne.

Innym ciekawym eksperymentem będzie test Polilingual Experimental Terminal – technologii, która pozwoli przyszłym misjom przemieszczać się pomiędzy różnymi sieciami komunikacyjnymi w kosmosie. Działać ma to podobnie jak w przypadku telefonów komórkowych przełączających się pomiędzy operatorami. Jeśli technologia się sprawdzi, może to oznaczać kolejny przełom w niezależnej i elastycznej komunikacji międzyplanetarnej.

Źródło: NASA

Czytaj też: NASA ujawnia trzy przełomowe instrumenty, które zmienią sposób eksploracji Księżyca!

Grafika tytułowa: AK / Unsplash