Rekordowe odkrycie w kopalni Bełchatów! szczątki krokodyla sprzed 17 mln lat przesuwają granice wiedzy naukowej!

W Polu „Szczerców” na terenie kopalni Bełchatów dokonano przełomowego odkrycia paleontologicznego. W osadach jeziornych natrafiono na szczątki krokodyla, które według szacunków liczą około 17 milionów lat. Znalezisko to uznano za światowy rekord – jest to najbardziej wysunięte na północ wystąpienie krokodyla w ciągu ostatnich 23 milionów lat, co znacząco poszerza wiedzę na temat prehistorycznego zasięgu tych gadów. W odkryciu uczestniczyli badacze z Wydziału Geologii i Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Wspomniane znalezisko rzuca nowe światło na klimat panujący na tych terenach w epoce miocenu. To właśnie wtedy warunki środowiskowe sprzyjały bujnemu rozwojowi roślinności i fauny typowej dla cieplejszych stref klimatycznych. Ze szczątków roślinnych powstały dziś eksploatowane złoża węgla brunatnego, zaś ciepłolubne zwierzęta, zarówno lądowe, jak i morskie, zostawiły po sobie ślady w postaci licznych znalezisk w osadach krasowych i jeziornych.

Największe zainteresowanie budzą krokodyle, które obecnie kojarzymy głównie z tropikalnymi regionami świata. Choć odkryte szczątki są fragmentaryczne, zdaniem dr Górki z Uniwersytetu Warszawskiego istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że należą do wymarłego rodzaju Diplocynodon – krewnego współczesnych aligatorów. Tego typu znaleziska pomagają lepiej zrozumieć rozprzestrzenianie się gatunków w odmiennych warunkach klimatycznych sprzed milionów lat.

Nie jest to pierwsze znalezisko szczątków krokodyli na terenie Europy Środkowej, jednak dotychczasowe odkrycia, jak te z Pińczowa w Polsce czy Židlochovic w Czechach, były młodsze i znajdowały się na bardziej południowych szerokościach geograficznych. Szczątki z Pińczowa, datowane na około 14 mln lat, uchodziły dotąd za najmłodsze naturalne wystąpienie krokodyla w Polsce. Najnowsze odkrycie z Bełchatowa przesuwa tę granicę i zmienia dotychczasowy obraz zasięgu tych gadów.

Odkrycie z Pola „Szczerców” to nie tylko kolejny cenny element układanki dotyczącej historii klimatycznej i biologicznej Europy, ale również dowód na to, jak wiele jeszcze możemy dowiedzieć się z terenów eksploatowanych przemysłowo. Naukowcy podkreślają, że każde takie znalezisko jest bezcenne – pozwala nie tylko rekonstruować środowiska sprzed milionów lat, ale też analizować zmienność klimatyczną, która mogła wpływać na rozmieszczenie fauny w epoce miocenu.

Źródło: Uniwersytet Warszawski

Czytaj też: Iceye i IHI łączą siły w Japonii – strategiczna współpraca w sektorze satelitarnym!

Grafika tytułowa: Hans-Jürgen Röttger / Unsplash