Grenlandczycy mają genetyczną skłonność do pewnej choroby

Wielu Grenlandczyków zmaga się z wyjątkowo wysokim ryzykiem zachorowania na cukrzycę typu 2, które jest nawet dziesięciokrotnie wyższe niż w innych grupach etnicznych. Kluczowym czynnikiem jest specyficzny wariant genetyczny, który dotyka około czterech procent populacji Inuitów grenlandzkich. Co istotne, według badań opublikowanych w Nature Metabolism, obecne metody leczenia mogą być nieskuteczne, a czasem nawet szkodliwe dla tej grupy pacjentów.

Zespół badaczy z Uniwersytetu w Kopenhadze oraz Steno Diabetes Center Greenland odkrył, że kluczowym problemem jest oporność insulinowa występująca wyłącznie w mięśniach. W praktyce oznacza to, że nosiciele tego wariantu nie odczuwają skutków choroby, o ile trzustka działa prawidłowo, a pozostałe narządy pozostają wrażliwe na insulinę. Jednak w miarę osłabiania tych mechanizmów wzrasta ryzyko rozwoju cukrzycy.

Naukowcy zwracają uwagę na pozytywny wpływ aktywności fizycznej w tej grupie. Ćwiczenia mogą znacząco poprawić wrażliwość na insulinę w mięśniach, zmniejszając ryzyko choroby i potencjalne powikłania. Tym samym regularny ruch staje się najskuteczniejszym rozwiązaniem, podczas gdy dostępne farmaceutyki pozostają mało efektywne lub wręcz problematyczne.

Badanie podkreśla także dramatyczny wzrost przypadków cukrzycy na Grenlandii w ostatnich dekadach. Jeszcze w latach 60. XX wieku choroba ta była niemal nieznana, a obecnie jej występowanie jest niemal dwukrotnie wyższe niż w Danii. Zdaniem ekspertów kluczowe jest dostosowanie strategii profilaktyki i leczenia do unikalnych uwarunkowań genetycznych Inuitów.

Źródło: Uniwersytet w Kopenhadze

Czytaj też: Neolityczni ludzie składali w ofierze tajemnicze „kamienie słoneczne”

Grafika tytułowa: Nader Saremi / Unsplash