Honda HR-V eHEV Advanced Style Plus – czyżby najlepszy samochód do miasta?

Japoński producent samochodów szybko się uczy, szybko wyciąga wnioski i równie szybko działa. Dowodem na to jest nowa, trzecia generacja HR-V, która jest autem niemal idealnym.

Dwa lata temu mieliśmy okazję testować poprzednią HR-V, była to wówczas duża nowość, sporo zmian, nowy design daleko odbiegający od tradycyjnej Hondy i zasadniczo wszystko na lepsze. Dziś jest już dostępny najnowszy model Hondy HR-V eHEV, a my mieliśmy okazje nim jeździć jako jedni z pierwszych w Polsce. Choć wizualnie trudno się dopatrzeć dużych zmian, to zapewniam, że tych jest sporo zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Te zewnętrzne widoczne są dopiero wtedy, gdy zestawimy dwa modele obok siebie, bo Honda zadbała jedynie o kosmetyczne zmiany. Wewnątrz samochodu sytuacja wygląda podobnie, wita nas ta sama kierownica, zegary i niemal identyczny kokpit oraz tapicerka, ale napęd, komfort jazdy i oszczędność, to prawdziwy, milowy krok.

Inna niż wszystkie

Honda ma dość wyjątkowe, hybrydowe jednostki napędowe e:HEV, bo zupełnie inne niż inni producenci. Tradycyjny układ hybrydowy działa w taki sposób, że silnik spalinowy jest główną jednostką napędową, a silnik elektryczny jedynie go wspomaga, podczas postoju na światłach, ruszania czy wyprzedzania. Natomiast Honda z technologią e:HEV działa inaczej. To silnik elektryczny jest głównym motorem, a spalinowy służy jako generator, ładujący baterię potrzebną do silnika elektrycznego. Dlatego jadąc po mieście do 50km/h możemy poruszać się wyłącznie na elektrycznym. Gdy poziom naładowania spanie, wtedy e:HEV uruchamia silnik, który pracuje cicho i miarowo. Jednak, gdy wciśniemy pedał gazu mocniej i wzrośnie zapotrzebowanie mocy, wtedy spalinówka wkręca się na wyższe obroty imitując ryk silnika przy wysokich obrotach. Ale to nie wszystko, bo gdy rozpędzimy samochód do prędkości powyżej 100km/h, wtedy następuje automatycznie przełączanie napędu z elektryka na silnik spalinowy.  Trochę to skomplikowane, ale dzięki takiemu rozwiązaniu, jeżdżąc po mieście bez pilnowania się spaliłem 5,1 litra, z pilnowaniem 4 litry, a w trasie od 7 do 8 litrów na 100km. Przypomnę, że w poprzednim teście spalinowego w 100% Volvo XC 40 B4, spalanie w mieście wahało się od 9 do 11 litrów. Co prawda z podobnej technologii hybrydowej korzysta jeszcze tylko Nissan, jeżeli się nie mylę i tam nazywa się to e-Power i podobnie jest to hybrydowy układ szeregowy, w którym koła są napędzane bezpośrednio wyłącznie przez silnik elektryczny. Spalinowa jednostka napędowa służy do ładowania baterii i jako generator energii zasilającej trakcyjny silnik elektryczny.

Przyjemność z jazdy

Jednak e:HEV to nie tylko bardzo oszczędna jazda i bardzo przyjazna środowisku. Ten układ napędowy ma coś, czego mogą pozazdrościć mu wszystkie spalinówki i tradycyjne hybrydy, a co mają samochody czysto elektryczne. A to coś nazywa się niesamowita płynność jazdy, absolutnie genialna, delikatna, a zarazem dynamiczna. Gdy tego samego dnia przesiadłem się ze spalinowego Volvo XC 40 do Hondy HR-V z napędem e:HEV i ruszyłem to dopiero wtedy uderzyła mnie ta ogromna różnica. Jako zdeklarowany psychofan elektryków, uważam, że żaden inny napęd nie dorównuje elektrykom pod każdym względem… poza zasięgiem 😊 Ale wierze, że wkrótce to się zmieni, podobno Volvo planuje już 2026 roku samochody z nowymi akumulatorami, które są niepalne i będą miały dwa razy większy zasięg, a więc podobnie jak silniki spalinowe. Jedyną alternatywą, która oferuje podobne wrażenia z jazdy, a dodatkowo duży zasięg to właśnie silniki e:HEV, na których możemy pokonać ok. 650 km. Podobne wrażenia miałem z testu Nissana X-Trail e-Power.

Przeczytaj też: Testujemy NISSAN X-TRAIL e-POWER e-4ORCE 4WD – SUV z elektrycznym charakterem | CoNowego.pl

Co się zatem zmieniło?

Honda HR-V e:HEV to hybrydowy SUV, który zyskał popularność dzięki swojej wyjątkowej oszczędności i oryginalnemu designowi. Model ten jest częścią trzeciej generacji HR-V, która została wprowadzona na rynek w 2021 roku. To co go wyróżnia to odważny, odbiegający od tradycyjnej linii Hondy design. Wiele osób porównuje go do samochodów z Azji, takich marek jak BYD, MG i tym podobnych. Coś w tym faktycznie jest, choć z drugiej strony podobno MG pochodzi ze studia projektowego z Londynu. W każdym razie mi ta bryła od razu przypadła do gustu. Jak zmienił się model 2024? To są subtelne zmiany. Patrząc na przód, grill delikatnie zmienił kształt, dolna linia zderzaka także uległa zmianie, jednak różnice te widać dopiero, gdy oba modele stoją obok siebie. Podobnie jest z tyłem i bokami. W testowej wersji mieliśmy okazję jeździć najbardziej wypasioną wersją Honda HR-V eHEV Advanced Style Plus, czyli z pełnym pakietem i wszystkimi możliwymi dodatkami. Ta wersja otrzymała dodatkowo nadwozie w dwóch kolorach: błękit przełamany czarnym, szklanym dachem i czarnymi progami, które optycznie unoszą już wysoki na 19 cm prześwit. Wewnątrz też rewolucji nie zauważyłem, a wręcz można powiedzieć, że tych zmian brak. Co prawda pojawiły się takie rzeczy jak szklany dach albo bezprzewodowa łączność z Apple Car, ale fotele nadal pozostały te same, duże wygodne i podgrzewane, ale zdarza mi się pierwszy raz, żeby w najdroższej wersji samochodu siedzenia miały ręczną obsługę. W samochodzie za 165 400 zł zabrakło elektrycznego sterowania? Aż trudno uwierzyć, ale tak jest.

Przeczytaj też: Testujemy Hondę HR-V e:HEV – efektowny SUV o stylistyce sportowego coupe | CoNowego.pl

Nowa Honda jest po prawej stronie
Nowa Honda jest na dole
Nowa Honda jest na dolnym zdjęciu

Ale jazda

Z perspektywy dwóch lat i testu poprzednika zauważyłem dużą zmianę w pracy napędu e:HEV w HR-V. W poprzedniej wersji silnik spalinowy był bardziej czuły i bardzo szybko wkręcał się na wysokie obroty, wydając przy tym spory hałas. W nowej wersji odnoszę wrażenie, że silnik elektryczny bardziej i lepiej wykorzystuje napęd. On na serio pracuje jak elektryk, to się czuje, jest ta dynamika, szybkość reakcji i ta niespotykana delikatność i płynność. Tym samym HR-V e:HEV to jeden z lepszych i bardziej ekonomicznych samochodów do jazdy po mieście. Warto też pochwalić zawieszenie, które doskonale radzi sobie z wszelkimi nierównościami. Pokonując dziurawe ulice, spękane asfalty, kocie łby i krawężniki, w środku cały czas jest komfortowo a auto nie buja się jak galera na falach. Zawieszenie jest sprężyste, ale dobrze amortyzuje. Ale nie wszystko jest takie super, bo niestety nie poprawiono wyciszenia w kabinie. To dość spora niedogodność, która pojawia się na trasie przy prędkościach powyżej 100 km/h. Nie dlatego, że słuchać silnik, bo ten sobie tam niegroźnie mruczy, ale szum powietrza i odgłos toczących się opon po trasie jest głośny.

Napęd 3w1

Hybrydowa jednostka napędowa w modelu Honda HR-V eHEV Advanced Style Plus składa się z dwóch silników: spalinowego i elektrycznego. Wspólnie, system hybrydowy osiąga łączną moc 131 KM, co pozwala na dynamiczną i oszczędną jazdę. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,6 sekundy. Honda HR-V eHEV oferuje trzy tryby jazdy: elektryczny, hybrydowy i spalinowy. W trybie elektrycznym samochód porusza się wyłącznie na energii z akumulatora, co jest idealne do jazdy miejskiej. W trybie hybrydowym silnik spalinowy działa jako generator, dostarczając energię do silnika elektrycznego. W trybie spalinowym, przy wyższych prędkościach, silnik benzynowy bezpośrednio napędza koła.

Podsumowanie

Honda HR-V eHEV w wersji Advanced Style Plus to piękny, bezpieczny i ekonomiczny SUV miejski. Oferuje duże miejsca dla kierowcy i pasażerów. Bagażnik jak na poruszanie się po mieście jest wystarczający, choć niezbyt wielki z 320 litrami pojemności. Ale po złożeniu tylnych oparć zyskujemy 1290 l. Ponieważ siedzenia w HR-V mają także składane siedziska, to podnosząc je do góry otrzymujemy w tylnym rzędzie 970 l i przestrzeń na wysokie gabaryty, na które tylny właz jest za mały. HR-V jest bardzo dynamiczny, prowadzi się fantastycznie i komfortowo. Choć ma tylko 40 litrowy bak paliwa to zajedziemy na nim nawet 650 km. Parkowanie ułatwia system kamer 360 stopni a także dobra widoczność, bo szyby są duże, a słupki na tyle wąskie, że nie zasłaniają zbyt wiele. Sam system inforozrywki jest trochę z innej epoki i nad tym Honda zdecydowanie musi popracować. Wgrana na stałe mapa jest mało przydatna i nie posiada wielu opcji ułatwiających prowadzeni auta, tak jak mają to mapy Apple Car albo Google Maps na Androidzie. Nagłośnienie i rozmieszczenie głośników w aucie oferuje dobre brzmienie i jest to system audio premium z 9 głośnikami i jednym subwooferem.

Cena: 165 400 zł