Recenzja Logitech Lift. Ta mysz odmieni codzienne obowiązki!

W dobie pracy zdalnej oraz hybrydowej niezwykle ważną kwestią jest odpowiednie przygotowanie stanowiska pracy, przy którym spędzamy czas w domach. Kluczową kwestią jest tu ergonomia. Nic bowiem w takim stopniu nie hamuje naszej produktywności jak niekomfortowe warunki do wykonywania codziennych obowiązków. Kilka dni temu testowałem dla Was klawiaturę Logitech Wave Keys, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jak podczas pracy sprawdza się doskonałe jej uzupełnienie – mysz Logitech Lift? Postanowiłem to sprawdzić!

Zawartość zestawu i jakość wykonania Logitech Lift

Logitech Lift to mysz ergonomiczna skierowana do osób, które spędzają długie godziny przy komputerze i zależy im na zdrowiu dłoni oraz nadgarstków. Już po rozpakowaniu widać, że firma Logitech postawiła na minimalizm, ale w eleganckim wydaniu. W zestawie znajdziemy samą mysz, adapter USB (Bolt) do bezprzewodowej łączności, a także baterię typu AA, która zapewnia długi czas pracy. Wszystko to zapakowane jest w ekologiczną, dobrze przemyślaną obudowę z minimalnym użyciem nieprzetworzonego plastiku, co wpisuje się w zrównoważoną strategię marki.

Pod względem jakości wykonania, Logitech Lift prezentuje się znakomicie. Mysz wykonana jest z wysokiej jakości tworzyw sztucznych, które są przyjemne w dotyku i odporne na zarysowania. Matowe wykończenie nie tylko dodaje elegancji, ale również zapobiega ślizganiu się dłoni, co ma kluczowe znaczenie przy dłuższym użytkowaniu. Przyciski są solidnie osadzone i ciche, co dodatkowo podnosi komfort użytkowania, zwłaszcza w cichych biurach. Kółko przewijania działa płynnie i precyzyjnie, co jest typowe dla produktów tej marki.

Nietypowa budowa kluczem do sukcesu?

Ergonomiczna budowa Logitech Lift od razu przyciąga uwagę swoim nietypowym kształtem. Mysz jest wyraźnie wyższa niż standardowe modele i została zaprojektowana pod kątem 57 stopni, co według producenta ma zmniejszyć napięcie w nadgarstku i zapewnić bardziej naturalną pozycję dłoni podczas pracy. Taka konstrukcja sprawia, że dłoń spoczywa na myszy w sposób przypominający podanie ręki, co może być zbawienne dla osób cierpiących na zespół cieśni nadgarstka lub borykających się z dyskomfortem po długich godzinach pracy przed komputerem.

Chociaż na początku nietypowa budowa może budzić pewne obawy, już po kilku dniach użytkowania wiele osób zauważa znaczną poprawę komfortu pracy. Przełożenie siły nacisku na inne partie dłoni i nadgarstka zmniejsza ich zmęczenie. Tego typu pionowe myszy to rozwiązanie, które zyskuje na popularności wśród osób pracujących przy komputerze, a Logitech Lift wpisuje się w ten trend, oferując nowoczesne podejście do ergonomii.

Technologie na pokładzie Logitech Lift

Logitech Lift, poza ergonomiczną budową, oferuje również zaawansowane technologie, które podnoszą jej funkcjonalność. Mysz korzysta z technologii Logitech Flow, która umożliwia płynne przełączanie się między różnymi urządzeniami – wystarczy jedno kliknięcie, aby przejść z komputera stacjonarnego na laptopa, nawet jeśli działają na różnych systemach operacyjnych. To świetne rozwiązanie dla osób pracujących na kilku urządzeniach jednocześnie, które cenią sobie wygodę i oszczędność czasu.

Oprócz tego Logitech Lift posiada precyzyjny sensor optyczny, który działa na praktycznie każdej powierzchni, dzięki czemu nie trzeba martwić się o podkładkę pod mysz. To szczególnie przydatne dla osób, które często zmieniają miejsce pracy lub pracują w różnych warunkach. Warto również wspomnieć o programowalnych przyciskach, które można dostosować do własnych potrzeb za pomocą oprogramowania Logitech Options, co dodatkowo podnosi ergonomię pracy i zwiększa produktywność.

Jak Logitech Lift sprawują się na co dzień?

Codzienne użytkowanie Logitech Lift to czysta przyjemność, zwłaszcza dla osób, które wcześniej zmagały się z dyskomfortem podczas korzystania z tradycyjnych myszy. Ergonomiczny kształt myszy sprawia, że po kilku godzinach pracy nadgarstek i dłoń są znacznie mniej obciążone. Co więcej, miękka powierzchnia myszy i przyjemne w dotyku materiały sprawiają, że korzystanie z niej staje się komfortowe nawet podczas długotrwałego użytkowania. Do nietypowej budowy myszy – wbrew pozorom można się bardzo szybko przyzwyczaić. Mi zajęło to w zasadzie kilka godzin.

Podczas pracy biurowej, zarówno podczas przeglądania dokumentów, jak i pracy w programach graficznych, Logitech Lift sprawdza się doskonale. Kółko przewijania działa bardzo precyzyjnie, a przyciski mają delikatny, cichy klik, który nie zakłóca ciszy w biurze. Dzięki temu mysz sprawdzi się zarówno w domowym biurze, jak i w środowisku open-space, gdzie hałas ma znaczenie.

Co z czasem pracy na baterii?

Jednym z kluczowych elementów przy wyborze myszy bezprzewodowej jest czas pracy na baterii, a Logitech Lift w tej kwestii nie zawodzi. Producent deklaruje, że jedna bateria AA pozwala na około 24 miesiące pracy, co jest imponującym wynikiem w porównaniu do konkurencji. To zasługa efektywnego zarządzania energią oraz automatycznego przechodzenia w tryb oszczędzania energii po kilku minutach bezczynności. W praktyce, dla użytkowników, którzy korzystają z myszy przez kilka godzin dziennie, deklarowany czas pracy może faktycznie zbliżać się do dwóch lat. Nawet jeśli intensywność użytkowania jest większa, Logitech Lift oferuje bardzo długi czas pracy, co czyni ją bezkonkurencyjną wśród ergonomicznych myszy bezprzewodowych.

A może rywal od Microsoftu?

Microsoft Sculpt Ergonomic Mouse to jeden z głównych konkurentów dla Logitech Lift na rynku ergonomicznych myszy. Obie te myszy kierowane są do osób, które spędzają długie godziny przed komputerem i zależy im na zmniejszeniu obciążenia dłoni oraz nadgarstka. Chociaż produkty te różnią się wizualnie, łączy je wspólna misja – zapewnienie maksymalnego komfortu użytkowania. W przypadku Microsoft Sculpt Ergonomic Mouse mamy do czynienia z bardziej klasycznym podejściem do ergonomii, gdzie nacisk kładzie się na delikatniejsze zmniejszenie obciążenia nadgarstka. Logitech Lift z kolei idzie o krok dalej, oferując bardziej pionową konstrukcję, która zapewnia bardziej naturalne ułożenie dłoni. To sprawia, że wybór między tymi dwoma modelami będzie w dużej mierze zależał od osobistych preferencji użytkownika – Microsoft Sculpt oferuje mniej ekstremalne rozwiązania, podczas gdy Logitech Lift bardziej radykalnie podchodzi do kwestii ergonomii.

W kontekście funkcji i technologii, Logitech Lift wyróżnia się nowoczesnym podejściem, oferując na przykład Logitech Flow, co może być kluczowe dla osób pracujących na wielu urządzeniach jednocześnie. Microsoft Sculpt skupia się bardziej na prostocie i intuicyjności, co może przypaść do gustu użytkownikom szukającym bardziej tradycyjnych rozwiązań ergonomicznych.

Dla kogo jest mysz Logitech Lift?

Logitech Lift to idealne rozwiązanie dla osób, które spędzają dużo czasu przy komputerze i zmagają się z problemami z nadgarstkami lub chcą zapobiec takim dolegliwościom w przyszłości. Dzięki swojej pionowej konstrukcji mysz pomaga zmniejszyć napięcie w dłoni i nadgarstku, co jest niezwykle istotne dla osób cierpiących na zespół cieśni nadgarstka lub innych schorzeń związanych z długotrwałym użytkowaniem komputera.

Mysz będzie również świetnym wyborem dla osób, które cenią sobie nowoczesne technologie i funkcjonalności. Dzięki Logitech Flow oraz precyzyjnemu sensorowi optycznemu, Logitech Lift sprawdzi się w różnych warunkach pracy, zarówno w biurze, jak i w domu. To mysz skierowana do osób, które poszukują wysokiej jakości urządzenia, które nie tylko poprawi komfort pracy, ale również zwiększy jej efektywność.

Cena: 349 złotych

Czytaj też: Recenzja klawiatury Logitech Wave Keys. Gdy ergonomia ma grać pierwsze skrzypce!

Grafika tytułowa: Logitech