Recenzja SteelSeries Aerox 5 Wireless. Lekka i funkcjonalna myszka dla wymagających!
Dobrej klasy mysz gamingowa to obowiązkowy element wyposażenia biurka każdego gracza. Dlatego też producenci akcesoriów tego typu – zarówno ci mniej, jak i bardziej rozpoznawalni – prześcigają się w oferowaniu nam coraz ciekawszych modeli myszek naszpikowanych wręcz rozwiązaniami mającymi dać nam przewagę nad rywalami. Także SteelSeries bierze udział w tym wyścigu, a jeden z modeli od tego producenta – Aerox 5 Wireless – to niezwykle lekka mysz dla wymagających graczy, która jednocześnie pozytywnie zaskakuje funkcjonalnością.
Zawartość zestawu i jakość wykonania
Mysz SteelSeries Aerox 5 Wireless przyjeżdża do nas w specyficznie zaprojektowanym pudełku – charakterystycznym dla produktów lubianej marki. W zestawie otrzymujemy samo urządzenie, dokumentację, kabel USB-A do USB-C w oplocie, dongle’a do łączności bezprzewodowej i praktyczną przejściówkę. Nie można więc narzekać. Producent nie szczędził na wyposażeniu dodatkowym. I dobrze – w końcu mamy do czynienia z myszą za kilkaset złotych.
Jakość wykonania bardzo pozytywnie zaskakuje. SteelSeries stawia tu na matowe, chropowate tworzywo sztuczne ABS, dzięki któremu Aerox 5 Wireless doskonale leży w dłoni. Nie jest to jednak gryzoń niezwykle cichy. Korzystaniu z niego towarzyszy wyraźny klik. To jednak specyficzna cecha sprzętu gamingowego.
Kilka słów chcę także poświęcić designowi SteelSeries Aerox 5 Wireless. Mysz jest „dziurkowana”. Dzięki temu jej waga to zaledwie 74g. W tym momencie trzeba wspomnieć, że mimo specyficznej konstrukcji mysz chroniona jest przed przypadkowym zachlapaniem dzięki autorskiej technologii producenta znanej pod nazwą AquaBarrier™. Przełączniki mechaniczne SteelSeries zastosowane na pokładzie testowanej myszy mają wytrzymać nawet 80 milionów kliknięć.
Niesamowita ergonomia i precyzja
Dzięki wspomnianym udogodnieniom od strony konstrukcyjnej, korzystanie z myszy SteelSeries Aerox 5 Wireless to czysta przyjemność – nawet podczas długich, gamingowych sesji. A to przecież niezwykle ważne dla wszystkich osób, które przy komputerze i ulubionych produkcjach lubią spędzać długie godziny. Jako gracz z 30-letnim stażem doskonale wiem, że odpowiednie wyprofilowanie myszy i staranne rozmieszczenie poszczególnych przycisków ma ogromne znaczenie podczas zabawy – tej mniej i bardziej profesjonalnej.
SteelSeries Aerox 5 Wireless to sprzęt, który doskonale sprawdza się w przypadku różnych gatunków gier. Korzystanie z tej myszy w przypadku dynamicznych strzelanek jest niezwykle efektywne. To zasługa zarówno częstotliwości odpytywania na poziomie 1000 Hz oraz autorskiego czujnika SteelSeries – TrueMove Air. Zapewnia on rozdzielczość pracy do 18 000 DPI. Dzięki szerokiej kompatybilności myszy – z Windows, macOS, ChromeOS, Xbox i Linux – SteelSeries Aerox 5 Wireless to urządzenie, które doskonale sprawdzi się w różnych scenariuszach. Producent umożliwia nam łączenie się z naszym sprzętem bezprzewodowo poprzez Bluetooth lub dołączonego dongle’a.
Testowana mysz wyposażona została we wbudowaną baterię. Ładujemy ją za pośrednictwem złącza USB-C i – co warto wspomnieć – z urządzenia możemy korzystać podczas ładowania. Deklarowany czas pracy myszy to do 80 godzin w trybie 2,4 GHz i do 180 godzin, gdy korzystamy z Bluetooth. Oczywiście przy ciągłym wykorzystywaniu podświetlenia RGB czasy te ulegną wyraźnemu skróceniu.
Praktyczna aplikacja towarzysząca
Jak przystało na sprzet gamingowy, myszkę SteelSeries Aerox 5 Wireless możemy odpowiednio spersonalizować. Służy do tego oprogramowanie SteelSeries GG dostępne do pobrania bezpośrednio ze strony producenta. Oferuje ono użytkownikowi nowoczesną i dość przejrzystą szatę graficzną. Jest też dość rozbudowane. Musiałem się nieco do niego przyzwyczaić po przesiadce z oprogramowania od Logitech, które jest nieco bardziej minimalistyczne. Za pośrednictwem SteelSeries GG możemy zarządzać paramertami pracy myszy, konfigurować klawisze oraz regulować trójstrefowe podświetlenie RGB.
Moja ocena aplikacji SteelSeries GG jest pozytywna. Z aplikacji korzysta się naprawdę przyjemnie. Cieszy fakt, że producent poświęcił w jej przypadku odrębną zakładkę na informacje o rozmaitych giveawayach w popularnych grach sieciowych. Ja znalazłem tam m.in. okazje związane z moim ulubionym World of Warships. W aplikację wbudowane zostało także m.in. rozwiązanie pomagające ćwiczyć nam celowanie w popularnych sieciowych shooterach. Dla mnie – rewelacja.
Jak ze SteelSeries Aerox 5 Wireless korzysta się na co dzień?
Spędzam codziennie wiele godzin przed moimi komputerami – zarówno podczas pracy, jak i „po godzinach”, gdy odpoczywam przy ulubionych grach. Dlatego też zawsze staram się wybierać najlepsze rozwiązania, jeśli chodzi o akcesoria. Czy mysz gamingowa SteelSeries Aerox 5 Wireless spełniła moje oczekiwania?
Zdecydowanie tak! Przemyślana konstrukcja sprawia, że mysz nie męczy nadgarstka nawet podczas kilkunastogodzinnych sesji – niezależnie od tego, czy tworzę teksty, pracuję z Visual Studio czy też gram w ulubione gry. Dzięki wbudowanym 9 przyciskom oraz rolce gryzonia można mocno spersonalizować – zarówno pod kątem konkretnych gier, jak i wykorzystywanych aplikacji. To sprawia, że SteelSeries Aerox 5 Wireless jest urządzeniem niezwykle uniwersalnym.
Jeśli chodzi natomiast o gaming – tutaj testowana mysz sprawdza się wybornie. Niezależnie od tego, czy lubimy dynamiczne sieciowe strzelanki, czy też wciągające na długie godziny gry strategiczne – SteelSeries Aerox 5 Wireless dzięki lekkiej konstrukcji, wysokiej rozdzielczości pracy i zapewniającej pewny chwyt strukturze możemy precyzyjnie celować do przeciwników. Ergonomiczny kształt myszy zapewnia natomiast komfort podczas statycznej rozgrywki. Mysz prowadzi się po podkładce dość pewnie. Ślizgacze są wysokiej jakości. Gdy te zastosowane na pokładzie myszy zużyją się – nowe można kupić u producenta za grosze.
Na samym końcu nadmienię tylko, że sprzęt testowałem z grami, przy których spędzam czas na co dzień – CS2, GTA, RDR2, Fallout 4 i 76, seria Diablo czy strategie Total War.
Podsumowując…
SteelSeries Aerox 5 Wireless to fenomenalna mysz gamingowa oferująca wszystko, czego można wymagać od urządzenia tego typu – ergonomiczną konstrukcję, cieszący oko design, szerokie możliwości personalizacji oraz efektowne podświetlenie RGB. Jeśli szukacie praktycznej, uniwersalnej myszy gamingowej, która doskonale sprawdzi się zarówno podczas grania, jak i podczas pracy, to zakup SteelSeries Aerox 5 Wireless będzie strzałem w dziesiątkę. Jeśli natomiast spędzacie sporo czasu przy grach MMORPG, to ciekawym wyborem może być SteelSeries Aerox 9 wyposażona w większą ilość personalizowalnych przycisków. SteelSeries Aerox 5 Wireless w momencie pisania tej recenzji kosztuje we wiodących sklepach z elektroniką 549 złotych.
Grafika tytułowa: SteelSeries