NASA i Boeing opóźniają start kapsuły Starliner
Pierwsza misja załogowa w nowej kapsule Starliner wstępnie została zaplanowana na połowę kwietnia. Niestety termin ten nie jest już aktualny.
Misję na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), zwaną testem lotu załogi (CFT) zaplanowano na początek maja ze względu na harmonogram stacji kosmicznej, podali urzędnicy agencji NASA w aktualizacji misji.
CFT wystartuje na rakiecie Atlas V United Launch Alliance ze stacji sił kosmicznych Cape Canaveral na Florydzie. Wraz ze Starlinerem polecą astronauci NASA: Butch Wilmore i Suni Williams. Zakłada się, że na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą przebywać około 10-dni.
Problemy ze Starlinerem
Lot testowy miał rozpocząć się już w lipcu ubiegłego roku. Jednak problemy techniczne, związane przede wszystkim z linkami zawieszenia głównych spadochronów Starlinera oraz fakt, że większość okablowania kapsuły została owinięta łatwopalną taśmą ostatecznie start został przesunęły na wiosnę.
NASA już pod koniec stycznia stwierdziła, że wcześniejsze problemy są pod kontrolą i CFT jest nadal na dobrej drodze do wystrzelenia sondy w połowie kwietnia. Teraz jednak postanowiono o zmianie rozkładu lotu.
Boeing pracuje nad Starlinerem w ramach wielomiliardowego kontraktu, który firma podpisała z NASA we wrześniu 2014 r. Kapsuła odbyła dotychczas dwa loty testowe bez załogi, z których oba były skierowane na ISS – czytamy na portalu.
Starliner napotkał kilka problemów podczas pierwszej misji, która odbyła się w grudniu 2019 r. i nie udało mu się dotrzeć do orbitującego laboratorium zgodnie z planem. Kapsuła odniosła sukces przy drugiej próbie, która wystartowała w maju 2022 roku.
NASA również we wrześniu 2014 r. przyznała także SpaceX kontrakt na komercyjne loty załogowe. Firma Elona Muska uruchomiła obecnie osiem operacyjnych misji astronautów do ISS dla NASA, z których ostatnia, nazwana Crew-8, wystartowała 3 marca.
Źródło: space.com
Czytaj też: Sonda CAPSTONE wspiera przyszłe misje Artemis na Księżyc
Grafika tytułowa: NASA / Unsplash
