Sony Xperia 10 V – namiastka foto-smartfona w rozsądnej cenie
Smartfony Sony Xperia od lat kojarzą się nam z wydajną pracą oraz ponadprzeciętnymi możliwościami fotograficznymi. Tyczy się to głównie topowych modeli, takich jak Xperia 1 czy kompaktowa Xperia 5. Warto jednak pamiętać, że Japończycy mają w swojej ofercie także naprawdę niezłą Xperię 10, która w rozsądnej cenie serwuje nam możliwości pozwalające na godną rywalizację chociażby z serią Galaxy A od Samsunga. W ostatnich dniach miałem okazję sprawdzić najnowszą wersję tego smartfona. Jak Sony Xperia 10 V sprawdził się w praktyce? Sprawdźmy!
Ekran
Sony Xperia 10 V to kompaktowy smartfon wyposażony w ekran o przekątnej 6,1″ pracujący w rozdzielczości Full HD+. Jest to matryca OLED. Zaskakuje nieco częstotliwość jej odświeżania. To zaledwie 60 Hz. Mimo stosunkowo niewielkiej matrycy nowość Sony doskonale sprawdzi się zarówno podczas grania, jak i odtwarzania wideo. Kamerka dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie – tradycyjnie w przypadku produktów japońskiego koncernu – została osadzona na górnym „podbródku” smartfona obok głośnika. Charakteryzuje ją rozdzielczość 8 MP, więc powinniśmy cieszyć się niezłej jakości rozmowami wideo i selfie. Czytnik linii papilarnych osadzony został w klawiszu blokowania. Jego praca jest szybka i sprawna.
Wydajność
Sony w przypadku swojej nowości stawia na procesor Qualcomm Snapdragon 695 wspierany przez 6 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na nasze dane. Te parametry nie zmieniły się więc względem ubiegłorocznego poprzednika. Najwyraźniej producent stwierdził, że są wystarczające do codziennej, komfortowej pracy. Wspomniane podzespoły zapewniają satysfakcjonującą wydajność w codziennych zadaniach – takich jak przeglądanie Internetu, sieci społecznościowych, czy granie w najpopularniejsze gry mobilne. Przy wykonywaniu takich czynności nie spotkałem się z praktycznie żadnymi problemami dotyczącymi wydajności.
Sony Xperia 10 V oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem 5G. Jak już wspomniałem wcześniej, czytnik linii papilarnych osadzony został w klawiszu blokowania. Ponadto na krawędzi mamy klawisze regulacji głośności. Ciekawostką jest złącze na karty SIM i microSD, które do wysunięcia nie wymaga skorzystania z popularnej igiełki. Jest i złącze słuchawkowe! Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć modułu NFC oraz złącza USB-C. Całość pracuje pod kontrolą niemal „czystego” Androida 13 z niezbyt inwazyjnymi elementami przygotowanymi przez producenta.
Zawartość zestawu i jakość wykonania
Sony Xperia 10 V trafia do nas w schludnie zaprojektowanym pudełku. Jak w przypadku flagowej Xperii 1 – znajdziemy tu wyłącznie smartfon i dokumentację. Koncern z Japonii jest bardzo oszczędny w dostarczaniu nam jakichkolwiek akcesoriów. Samo urządzenie jest dość dobrze wykonane. Sprawia wrażenie solidnego i nie trąci tandetą jak niektóre inne smartfony z Chin. Odporność na wodę i kurz zapewnia zgodność ze standardem IP68. Design nowości od Sony może się podobać. Jest to sprzęt o przemyślanych proporcjach, dobrze leżący w dłoni. Warto jednak zainwestować w dobre etui, które ochroni smartfona przed uszkodzeniami mogącymi powstać – na przykład – w przypadku upadków.
Funkcje multimedialne
Na ekranie Sony Xperia 10 V komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa odpowiednio zaprojektowanego wyświetlacza. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video, Disney+ czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek (przewodowych lub Bluetooth) także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na Spotify, czy w YouTube Music. Oczywiście smartfon bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem. Z powodzeniem można określić go mianem kompaktowego, domowego centrum multimedialnego.
Funkcje foto/wideo
Sony Xperia 10 V to smartfon, który całkiem nieźle radzi sobie z rejestrowaniem treści multimedialnych. Producent postawił tu na niezły główny obiektyw, który wykonuje ostre i odpowiednio nasycone zdjęcia. Wspierany jest on przez dwa ciekawe oczka pomocnicze. Efekty pracy aparatu możecie zaobserwować w galerii. Zdjęcia wychodzą całkiem nieźle w różnych warunkach oświetleniowych. Bez wątpienia to zasługa nie tylko rozwiązań technicznych, ale i programowych. Co ważne – główna matryca doczekała się usprawnienia względem ubiegłorocznego modelu.
Obiektywy zaserwowane nam na pokładzie urządzenia to:
- główny – 48 MP,
- szerokokątny – 8 MP,
- teleobiektyw – 8 MP.
Materiały wideo możemy rejestrować w maksymalnej rozdzielczości Full HD przy 60 FPS. Ważnym rozwiązaniem, na jakie postawiło Sony jest stabilizacja optyczna (OIS). Jakość materiałów wideo jest zadowalająca. Stabilizacja wypada fenomenalnie jak na segment, który reprezentuje testowany smartfon. Aplikacja aparatu jest bardzo intuicyjna w obsłudze. Nie jest tak rozbudowana, jak w przypadku droższych modeli, jednak to nawet dobrze – nie każdy szuka foto-kombajnu.
Czytaj też: Sony NW-A306 Walkman – muzyka premium na wynos
Bateria
Sony Xperia 10 V zasilany jest baterią o pojemności 5000 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi 1-2 dni intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją uzupełnić dzięki ładowaniu z mocą 21 W. Ładowanie smartfona od 0 do 100% trwa więc stosunkowo długo. Niestety Sony w ostatnich latach konsekwentnie nie stawia na szybkie uzupełnianie energii. Być może to jednak dobre dla żywotności ogniwa zastosowanego w Xperii 10 V.
Podsumowując…
Sony Xperia 10 V to naprawdę świetny smartfon. Jest poręczny. Nie sprawia praktycznie żadnych problemów z wydajnością pracy. Oferuje naprawdę solidne zaplecze foto/wideo. Odnoszę wrażenie, że japoński koncern jest bardzo niedoceniany na średniej półce cenowej, gdzie dominuje Samsung i chińskie marki. Jeśli możecie wydać na nowego smartfona 2299 złotych, to Sony Xperia 10 V może być naprawdę ciekawym wyborem!
Grafika tytułowa: Sony