Grzyby w leczeniu anoreksji?

Pewien składnik niektórych grzybów okazał się bardzo pomocny przy leczeniu anoreksji. Związek podany niewielkiej liczbie kobiet przy wsparciu terapii psychologicznej, dał bardzo obiecujące rezultaty.

Anoreksja, znana także jako anoreksja psychiczna lub anoreksja nerwowa, jest poważnym zaburzeniem odżywiania, które charakteryzuje się obsesyjnym lękiem przed przybieraniem na wadze oraz niezdolnością do utrzymania zdrowej wagi ciała. Choroba ta często dotyka przede wszystkim młode kobiety, ale może występować u osób w różnym wieku i płci. Leczenie anoreksji wymaga kompleksowego podejścia, włączając terapię psychologiczną, wsparcie dietetyczne, a czasem także leki.

Tymczasem niedawne badania wykazały, że już pojedyncza dawka psylocybiny, psychoaktywnego składnika występującego w niektórych grzybach, pomogła złagodzić objawy cierpiących na anoreksję kobiet.

Badanie skuteczności

W badaniu, które miało na celu sprawdzenie skuteczności psylocybiny w leczeniu anoreksji, 10 kobiet w wieku od 18 do 40 lat otrzymało dawkę 25 miligramów syntetycznej wersji związku. W trakcie terapii, kobiety były wspierane przez terapeutów. Wyniki badania wykazały, że aż 9 z nich doświadczyło pozytywnej zmiany w postrzeganiu swojego życia, a dla 8 z nich było to jedno z pięciu najważniejszych wydarzeń w życiu. Ponadto, 7 uczestniczek stwierdziło poprawę jakości życia.

Jednak, w kontekście leczenia anoreksji, tylko 4 z kobiet osiągnęło remisję choroby po 3 miesiącach. Pozostałe nadal miały trudności z postrzeganiem swojej wagi w sposób zgodny z tym, co uznawane jest za zdrowe u innych kobiet. Mimo tych ograniczonych wyników w związku z anoreksją, terapia psylocybiną wydaje się mieć pozytywny wpływ na inne aspekty życia i postrzeganie samego siebie u większości badanych.

Pomimo niewielkiej grupy osób, która wzięła udział w badaniu może ono stanowić podstawę dla przyszłych badań w celu dalszej oceny terapii z wykorzystaniem psylocybiny, jako nowej drogi leczenia.

Jednocześnie powstaje pytanie o przyczyny potencjalnej skuteczności psylocybiny w kontekście leczenia anoreksji. Wydaje się, że kluczem jest tutaj serotonina. Generalnie uważa się, że substancja ta jest w stanie uaktywnić receptory w mózgu, które w normalnych warunkach zareagowałyby w ten sposób właśnie na ten „hormon szczęścia”. Jednocześnie naukowcy podejrzewają, iż działanie serotoniny u pacjentów cierpiących na anoreksję może być ograniczone – czytamy na portalu.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma „Nature Medicine”

Źródło: Live Science, dzienniknaukowy.pl