Starlinki zakłócają pracę radioteleskopów?
Na orbicie okołoziemskiej krąży już ponad cztery tysiące satelitów Starlink, które mają na celu dostarczanie globalnego internetu. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez sieć radioteleskopów LOFAR, te urządzenia emitują fale radiowe, które zakłócają obserwacje astronomiczne. Fale te mieszczą się w pasmach częstotliwości, które zostały zarezerwowane przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny dla celów radioastronomii.
Badania opublikowane w czasopiśmie Astronomy & Astrophysics ujawniają, że niektóre satelity Starlink emitują sygnały radiowe w zakresie od 110 do 188 MHz, co koliduje z obserwacjami przeprowadzanymi przez astronomów. Zakłócenia te mogą utrudniać badania wszechświata, szczególnie w kontekście dokładnych pomiarów i analizy odległych zjawisk kosmicznych.
Pomimo że zakłócenia stwarzają poważne problemy dla astronomów, autorzy badań zaznaczają, że firma SpaceX, właściciel Starlink, nie łamie żadnych przepisów, ponieważ brak jest odpowiednich regulacji dotyczących emisji radiowych z satelitów. Specjaliści podkreślają konieczność wprowadzenia nowych regulacji, które uwzględniałyby zarówno potrzeby przemysłu kosmicznego, jak i interesy naukowców.
Warto dodać, że Polska jest częścią sieci LOFAR, której stacje znajdują się w Bałdach koło Olsztyna, Łozach pod Krakowem i Borówcu pod Poznaniem. Dzięki tej sieci astronomowie z naszego kraju również przyczyniają się do badań nad zakłóceniami radiowymi i pracują nad rozwiązaniami, które pozwolą zminimalizować wpływ satelitów Starlink na radioastronomię.
Czytaj też: Volkswagen stawia na fotowoltaikę!
Źródło: rmf24.pl
Grafika tytułowa: ANIRUDH / Unsplash