UE: panele słoneczne – obowiązkowe
Unia Europejska chce przyspieszyć upowszechnianie energii słonecznej na dużą skalę, jednocześnie odbudowując europejski przemysł produkcji tej energii.
Plan jest częścią strategii, aby do 2030 roku zakończyć uzależnienie od rosyjskich paliw kopalnych, zwłaszcza gazu ziemnego. Obecnie UE otrzymuje około 40% swojego gazu z Rosji. To zapewnia temu krajowi wpływy w wysokości ponad 110 milionów dolarów dziennie.
Zgodnie z planem o nawie RepowerEU także do tego roku połowa energii w UE miałaby pochodzić ze źródeł odnawialnych. Ponad dwukrotnie więcej niż obecnie. Będzie to kosztować setki miliardów euro, ale duża część tych pieniędzy pochodziłaby z oszczędności na importowanym paliwie.
W ramach tego planu Unia wprowadziła kilka środków. Począwszy od podwojenia tempa wdrażania pomp ciepła, aż po ustanowienie obszarów „do wyboru” dla odnawialnych źródeł energii. Wśród tych środków wprowadzono również „inicjatywę dachów słonecznych”. Nakładałaby ona obowiązek instalowania paneli słonecznych na nowych budynkach publicznych, komercyjnych i mieszkalnych do 2029 roku.
Według szacunków fotowoltaika zainstalowana na dachach może zapewnić prawie 25% zużycia energii elektrycznej w UE. To więcej niż obecny udział gazu ziemnego. Instalacje te można szybko wdrożyć, jednocześnie chroniąc konsumentów przed wysokimi cenami energii, argumentowała UE. W rzeczywistości ta zmiana może sprawić, że energia będzie tańsza w porównaniu z dzisiejszymi cenami energii.
Komisja Europejska chce również podnieść swój obecny cel zmniejszenia zużycia energii do 2030 r. poprzez efektywność energetyczną z 9% do 13%. Zachęca również rządy do wdrażania polityk mających na celu zwiększenie oszczędności energii, takich jak obniżenie podatków od energooszczędnych systemów grzewczych i izolacji budynków.
Czytaj także: Grafenowa rewolucja u naszych drzwi