Rubel? Teraz kryptowaluty to pewniejsza inwestycja!
Sankcje nałożone na Federację Rosyjską sprawiły, że lokalna waluta – rubel – praktycznie całkowicie stracił swoją wartość. Jest to potężny problem dla Rosjan, którzy zarabiają w rodzimej walucie i w najbliższym czasie – będą za te pieniądze mogli kupić coraz mniej. Szary obywatel już niedługo będzie musiał zmagać się z poważnym kryzysem finansowym. Co innego oligarchowie…
Rubel leci w dół na łeb na szyję!
W związku z utratą wartości rubla, rosyjscy bogacze zainteresowali się Bitcoinem. CoinMetrics wskazuje na to, że w Rosji wzrasta ilość osób posiadających pokaźne portfele cyfrowej waluty. W ostatnim czasie pojawiło się wiele osób dysponujących kwotą 1000 BTC (równowartość około 186 mln zł) oraz 100 BTC (czyli 18,6 mln zł). To bardzo zły prognostyk na przyszłość. Rubel był przecież do momentu rosyjskiego najazdu na Ukrainę dość stabilną walutą.
W Internecie żartuje się, że niedługo rubel zastąpi papier toaletowy, bo będzie miał od niego mniejszą wartość. W istocie może tak się stać, gdyż wiele kantorów traktuje rosyjską walutę jako bezwartościowy kawałek papieru. To zwiastun potężnego kryzysu gospodarczego i finansowego jaki czeka kraj Władimira Putina. Nie zanosi się na to, by sytuacja miała się zmienić na przełomie nadchodzących miesięcy.
Czytaj też: Broń termobaryczna – dlaczego jest taka groźna?
Być może ów kryzys i niezadowolenie Rosjan przyczyni się do zmiany władzy i obalenia zbrodniarza. Wiele osób na całym świecie na to liczy. Trudno się też dziwić rosyjskim bogaczom tego, że zainwestowali w Bitcoina. Dla wielu z nich to jedyny ratunek dla ich wielomilionowych oszczędności.
Grafika tytułowa: André François McKenzie / Unsplash