Tauron: zamiast papierowych umów – blockchain
Polski gigant energetyczny inwestuje w technologię blockchain.
Nie chodzi jednak o kryptowaluty, czy NFT. Tauron postanowił wykorzystać tę technologię w bardziej pożytecznym celu. Blockchain pozwoli na wyeliminowanie konieczności przesyłania umów w formie papierowej, a sama technologia umożliwi zapisywanie i przechowywanie kompletnych dokumentów w sieci, wraz z możliwością zdalnego podpisu oraz potwierdzenia doręczenia.
„Głównym celem wdrożenia technologii blockchain jest odejście od wysyłania papierowych umów oraz wprowadzenie tańszej i skuteczniejszej komunikacji cyfrowej z klientami. Stworzony protokół jest zgodny z unijnymi przepisami dotyczącego trwałego nośnika informacji, co umożliwia rezygnację z przesyłania umów pocztą” – mówi Daniel Gryt, dyrektor ds. komunikacji i marketingu w Grupie Tauron.
Wdrażany przez dostawcę energii system opiera się na technologii Billion Blockchain i działa nieco inaczej, niż systemy służące kryptowalutom. Przechowuje nie skróty hashowe do danych, a kompletne ich ciągi tworzące dokument. Nie jest możliwe ich usunięcie lub nieprzewidziana modyfikacja. Dokument jest możliwy do odczytania przez właściciela odpowiedniego klucza kryptograficznego, w tym przypadku klienta Tauronu.
Wdrożenie tej technologii oznacza, że Tauron nie tylko nie wyśle nam niczego pocztą tradycyjną. Nie będzie istniał żaden fizyczny dokument, na podstawie którego korzystamy z jego usług. Dziesiątki faktur, umów, aneksów, regulaminów i cenników zastąpi ciąg symboli tworzących nasz klucz prywatny.
Czytaj także: Użytkownicy OpenSea okradzeni z NFT