Huawei nova 11 Pro – stylowo i nieszablonowo
Koncern Huawei nadal zmaga się z dość poważnym kryzysem wywołanym przez amerykańskie sankcje. Przez wzgląd na nie, Chińczycy od kilku lat serwują nam smartfony pozbawione dostępu do usług Google. Mimo to, gigant nadal próbuje nas nimi zainteresować – chociażby dzięki nieszablonowemu designowi i niezłym funkcjom fotograficznym. W nasze ręce trafiła ostatnio gorąca nowość – smartfon Huawei nova 11 Pro. Jak sprawuje się w codziennym użytkowaniu?
Ekran
Huawei nova 11 Pro to dość duży smartfon wyposażony w ekran o przekątnej 6,78″ pracujący w rozdzielczości Full HD+. Jest to matryca OLED o odświeżaniu 120 Hz. Możemy się więc spodziewać bardzo wysokiej jakości w kwestii wyświetlania obrazu. Nie można narzekać na odwzorowanie kolorów oraz kąty widzenia. Niezłej klasy ekran docenimy podczas konsumowania treści multimedialnych czy też grania w gry mobilne. Warto jednak zaznaczyć, że przy takim rozmiarze nie obsłużymy go jedną ręką. Sekcja dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie została umieszczona po lewej stronie u góry ekranu. Producent postawił na dwa obiektywy. Główny charakteryzuje rozdzielczość 60 MP. Jest on wspierany przez oczko makro o rozdzielczości 8 MP. Taki zestaw zapewni zadowalającą jakość zarówno w przypadku połączeń, jak i zdjęć. Czytnik linii papilarnych został osadzony pod ekranem.
Wydajność
Huawei nova 11 Pro został wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 778G wspierany przez 8 GB pamięci RAM i 256 GB przestrzeni na nasze dane. Taki zestaw zapewnia zadowalającą wydajność we wszystkich podstawowych zastosowaniach, w których możemy wykorzystywać smartfon tej klasy. Urządzenie nie zacina się zarówno podczas korzystania z Internetu jak i wtedy, gdy uruchamiamy popularne ulubione gry mobilne. Testowany smartfon oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem 4G. Oprócz klawisza blokowania na krawędzi mamy także klawisze regulacji głośności. Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć modułu NFC oraz złącza USB-C. Całość pracuje pod kontrolą niestandardowego Androida 13 pozbawionego dostępu do usług Google (przynajmniej oficjalną drogą).
Zawartość zestawu i jakość wykonania
Huawei nova 11 Pro trafia do nas w standardowym pudełku. Wraz z telefonem producent serwuje nam papierologię, igiełkę tacki SIM oraz kabel USB-C i ładowarkę o mocy 100 W. Nie zabrakło także silikonowego case’a dla urządzenia. Zestaw jest więc solidny i nie będziemy mieć powodów, by narzekać. Konkurencja jest bardzo często oszczędna na tym polu oferując nam w pudełku wyłącznie smartfon i kabelek do ładowania.
Niesamowicie wysoka jest jakość wykonania. Obudowa jest świetnie spasowana. Nic tu nie trzeszczy i nie skrzypi pod naporem palców. Plecki zostały wykonane z solidnego, matowego i chropowatego tworzywa (skóry wegańskiej), przez co nie będzie łatwo jej uszkodzić, a i sam smartfon doskonale leży w dłoni. Dość mocno odstają obiektywy aparatów i będzie trzeba bardzo uważać, żeby ich nie uszkodzić.
Funkcje multimedialne
Na ekranie Huawei nova 11 Pro komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Obraz będzie bardzo płynny dzięki wysokiemu odświeżaniu. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na aplikacjach Spotify i YouTube Music. Oczywiście ze względu na brak oficjalnego dostępu do usług Google, będziemy musieli się nieco pogimnastykować, by skorzystać ze wszystkich naszych ulubionych aplikacji. Możemy jednak skorzystać m.in. z Gspace.
Funkcje foto/wideo
Huawei nova 11 Pro to smartfon o naprawdę niezłych możliwościach w zakresie foto/wideo. Zdjęcia wykonywane za jego pośrednictwem są niezłej jakości. Nie można w ich przypadku narzekać na brak szczegółowości, a i same kolory są odwzorowywane dość dobrze. Koncern z Chin ma jednak ogromne doświadczenie w projektowaniu smartfonów o satysfakcjonujących możliwościach w zakresie rejestrowania multimediów.
Producent wyposażył testowany sprzęt w dwa obiektywy:
- główny – 50 MP,
- ultraszeroki kąt – 8 MP.
Także do materiałów wideo trudno się przyczepić. Nagramy je w maksymalnie 4K przy 30 FPS. Jeśli chcemy skorzystać z większej płynności, na poziomie 60 klatek, to musimy przełączyć się na Full HD. Nad czym ubolewam? Nad brakiem teleobiektywu. W przypadku urządzenia za ponad 3000 złotych powinien to być zdecydowanie podstawowy element wyposażenia modułu foto/wideo. Aplikacja aparatu jak zwykle w przypadku Huawei – jest bardzo intuicyjna w obsłudze.
Bateria
Huawei nova 11 Pro zasilany jest baterią o pojemności 4500 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi jeden pełny dzień intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją dość sprawnie uzupełnić dzięki ładowaniu 100 W. Oznacza to, że możemy naładować baterię od 0 do 100% w niecałe pół godzinki. Już kilka minut z ładowarką zapewni nam możliwość korzystania ze smartfonu przez kolejne kilka godzin, co jest świetną informacją dla bardzo zabieganych osób.
Podsumowując…
Huawei nova 11 Pro to naprawdę niezły smartfon. Producent postawił w jego przypadku na wydajne podzespoły, świetny moduł fotograficzny oraz wysoką jakość wykonania. Jeśli nie jest dla Was priorytetem korzystanie z usług Google – z pewnością będziecie z tego urządzenia zadowoleni. Warto wspomnieć także, że z rozwiązań takich jak Gmail, Mapy Google czy YouTube możemy korzystać dzięki Gspace. Może się jednak zdarzyć, że ze względu na charakter tego rozwiązania, aplikacje z Mountain View będą sprawiały pewne problemy. Za testowanego smartfona trzeba zapłacić 3199 złotych.
Grafika tytułowa: Huawei