Volkswagen Transporter T3 – to już niemal pół wieku!

Wiosną 1979 roku świat poznał kolejne wcielenie legendarnego Bulli – Volkswagena T3. Z napędem na tylne koła i chłodzonym powietrzem silnikiem, T3 zachował klasyczny charakter swoich poprzedników, lecz z nowocześniejszym nadwoziem, odpowiadającym wymogom tamtych lat. Choć w 1990 roku zaprezentowano następną generację – T4, to T3 pozostał w grze aż do 2002 roku, zdobywając serca fanów na całym świecie.

Samochód, który zyskał miano kultowego

Trzecia generacja Transportera była odpowiedzią Volkswagena na dynamiczny rozwój przemysłu motoryzacyjnego. Z charakterystycznymi „kanciastymi” liniami, bogatszym wyposażeniem i wyższym poziomem bezpieczeństwa, T3 wyznaczał nową erę w historii Bulli. Mimo postępujących zmian, pozostał wierny sprawdzonym rozwiązaniom, w tym chłodzonemu powietrzem silnikowi typu boxer.

W latach 80. i 90. T3 zyskał różnorodne wersje modelowe, takie jak Multivan, Caravelle czy Westfalia, co sprawiło, że stał się symbolem zarówno pracy, jak i stylowego spędzania czasu wolnego. Z terenową wersją Syncro i kamperem Multivanem zdobył uznanie na całym globie, od norweskich zim po kalifornijskie plaże dla surferów. Dla fanów marki Volkswagen przygotowano także limitowane edycje, takie jak Hannover Edition czy Limited Last Edition, które do dziś cieszą oko miłośników klasyki motoryzacyjnej. Mimo zakończenia produkcji w Europie w 1992 roku, T3 nadal żył na południowym kontynencie, gdzie produkowano go aż do 2002 roku.

Transporter T3, choć już po 45 latach od debiutu, wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród kolekcjonerów i entuzjastów motoryzacji. Kojarzony z wolnością podróżowania i rodzinnymi wyjazdami, T3 przyczynił się do kształtowania dzisiejszych trendów, które kontynuują współczesne modele Volkswagena, jak Multivan czy ID. Buzz. To po prostu klasyczny T3, który w sercach miłośników pozostanie na zawsze.

Czytaj też: Światowa premiera Volkswagena ID. Buzz GTX

Grafika tytułowa: Volkswagen