Żarówki Philips Hue – świetne na start!
Inteligentne oświetlenie odgrywa coraz większą rolę w nowoczesnych domach i mieszkaniach. Ma ono wiele zalet i praktycznych zastosowań. Może budować niepowtarzalny nastrój w naszym lokum, sprawnie współpracować z systemami Smart Home, czy też chronić nas przed nieproszonymi gośćmi pod naszą nieobecność. Jednym z najważniejszych dostawców rozwiązań tego typu jest Philips. Jego oświetlenie z linii Hue to kwintesencja produktów klasy smart. Jak sprawują się żarówki Hue? Postanowiłem to sprawdzić!
Inteligentne żarówki – must have w nowoczesnym wnętrzu?
Inteligentne żarówki to wbrew pozorom bardzo przydatne i praktyczne rozwiązanie. Jak już wspomniałem we wstępie, dzięki nim zbudujemy przytulną atmosferę w domu, bądź też ochronimy nasz dom przed nieproszonymi gośćmi pod naszą nieobecność (żarówkami możemy sterować zdalnie i włączyć oświetlenie w naszym lokum nawet gdy w nim nie przebywamy). Smart-żarówki nie są trudne w obsłudze. Po prostu musimy wkręcić je do wybranej przez nas lampy, a następnie przebrnąć przez proces konfiguracji ich z naszym połączeniem internetowym oraz dedykowanym mostkiem lub aplikacją mobilną.
Co ciekawe, w takie żarówki – jeśli pozwala na to nasz budżet – możemy wyposażyć wszystkie lampy w naszym mieszkaniu i dzięki temu stworzyć niesamowity zestaw którym można bardzo wygodnie zarządzać. Można programować różne scenariusze związane z uruchamianiem bądź wyłączaniem oświetlenia. Można również zarządzać barwą światła w zależności od pory dnia, nastroju lub innych wytycznych. Możliwości personalizacji są ogromne i tak naprawdę w tej kwestii ograniczają nas wyłącznie funkcje sprzętu oraz nasza wyobraźnia. Brzmi niesamowicie, prawda?
Co w zestawie?
Na testy przyjechał do mnie tzw. zestaw startowy Philips. W jego skład wchodzą trzy żarówki o gwincie E27 (tzw. „duży gwint”), mostek Philips Hue oraz dedykowany przełącznik, który służy do zarządzania żarówkami. Parowanie wszystkich elementów zestawu odbywa się w błyskawicznym tempie. Najpierw umieszczamy żarówki w wybranej przez nas lampie. Kolejnym krokiem jest uruchomienie mostka – zapewniamy mu dostęp do źródła energii oraz do naszego routera (przewodowo). Ostatnim krokiem jest skojarzenie całości z aplikacją mobilną Hue. Prawda, że proste? Cały proces możecie podejrzeć na poniższym wideo.
Świetna aplikacja mobilna!
Czy sterowanie inteligentnym oświetleniem może być niezwykle intuicyjne? Philips udowadnia, że tak! Możemy zarządzać zestawem nie tylko za pomocą dedykowanego przełącznika, ale także z poziomu wspomnianej wcześniej aplikacji dla Androida oraz iOS. To rozwiązanie, które zdecydowanie przypadnie do gustu casualowym użytkownikom, którzy nie mają zamiaru budować systemu smart home, ale po prostu korzystać z funkcjonalnego i po prostu – ładnego – źródła światła.
Aplikacja o nazwie Hue została zaprojektowana w taki sposób, by nie sprawiała problemów nawet totalnym laikom. Z jej poziomu możemy sterować podstawowymi parametrami żarówek, programować dla nich rozmaite scenariusze pracy czy też aktualizować oprogramowanie układowe. Philips pokazuje nam, jak powinna wyglądać aplikacja do obsługi inteligentnej elektroniki na miarę XXI wieku!
Na uwagę zasługuje również fakt, że testowany sprzęt może współpracować z asystentami głosowymi od Google oraz Amazona.
Jak sprawował się zestaw?
Z żarówek Philips Hue korzystało mi się bardzo przyjemnie. To rozwiązanie, które pomaga w budowaniu w domu lub mieszkaniu odpowiedniego klimatu. Podobało mi się to, że w zależności od tego czym się zajmowałem w danej chwili, mogłem doskonale dopasować oświetlenie do konkretnej sytuacji. Mogłem na przykład ustawić sobie chłodniejsze światło podczas pracy – by wspierało moją produktywność, oraz cieplejsze gdy odpoczywałem – by budowało sprzyjającą relaksowi atmosferę. Główną lampę w moim salonie wspierały inne rozwiązania Philips Hue, o których porozmawiamy sobie w najbliższym czasie. Wysoko cenię sprzęt holenderskiego koncernu z kategorii inteligentnego oświetlenia. Pomaga on w pozytywny sposób odmienić każdy rodzaj wnętrza.
Podsumowując…
Zestaw startowy Philips Hue to świetny wybór dla wszystkich osób raczkujących w świecie inteligentnego oświetlenia. Jest to rozwiązanie bardzo praktyczne (możemy przetestować sprzęt Hue oraz jego funkcje) oraz przyszłościowe (zestaw wygodnie rozbudujemy gdy pojawi się taka konieczność). Gdy tylko podepniecie żarówki Hue do Waszych lamp, nie będziecie chcieli wymienić ich na inne, a Wasz dom lub mieszkanie nabiorą nowego blasku. Cena testowanego zestawu to 899 złotych.