Telewizor LG OLED 65 B1 4K – ale kino!

1 grudnia 202125 grudnia 2021 Piotr Młyński 1482 Views Brak komentarzy Polecane

Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, że telewizor 65 cali i w dodatku OLED, to wszystko czego potrzebujecie. Jednak B1 to jedna z tańszych serii telewizorów OLED marki LG, mimo tego, że tani wcale nie jest.

Gdy pojawiły się matryce OLED świat dosłownie oszalał. Ceny telewizorów z tą technologią ponownie poszybowały w górę, jak niegdyś plazmy a potem LCD. Rozumiem, jest to nowa technologia, ma swoje zalety, ale ma też pewne wady. Poza tym, różnica między LCD a OLED nie jest przecież tak rażąca jak pomiędzy czarno-białym a kolorowym TV. W OLEDach ekrany są cieńsze, czernie nieskończone, lepsze kontrasty, ale… Gdyby technologia LCD kompletnie nie nadawała się do użycia, to prawdopodobnie już dawno zostałaby zastąpiona nowszą. Tymczasem inni producenci z powodzeniem ulepszają LCD coraz nowszymi technologiami. Kto już tego nie pamięta, pierwsze OLEDy 65 cali, potrafiły kosztować grubo powyżej 40 tysięcy. Dziś, choć ta technologia staniała i najdroższy 65-calowy LG kosztuje 10000 zł, to nadal jest to wysoka cena. A nasz testowy LG B1 jest niemal o połowę tańszy.

Czym jest OLED

Firma LG stworzyła technologię samoświecących pikseli, która pozwala na tworzenie najcieńszych na rynku telewizorów OLED. Dla porównania telewizory LED albo Mini LED wykorzystują podświetlenie oraz kolejne warstwy ekranu. Ma to wpływ zarówno na grubość ekranu, jak i czerń wyświetlanego obrazu. Podświetlenie LED wywołuje efekt delikatnej poświaty wokół konturów i uniemożliwia osiągnięcie idealnej czerni, bo LEDy zawsze będą podświetlały krawędzie urządzenia. Samoświecące piksele OLED są w stanie ukazać najmniejszy jasny punkt na najciemniejszym nocnym niebie z perfekcyjną precyzją. Ale żeby być zupełnie szczerym, to muszę przyznać, że telewizory LED, Mini LED czy QLED bardzo dobrze sobie radzą i mocno dotrzymują kroku OLEDom pod względem jakości wyświetlanego obrazu. Zresztą LG nadal produkuje także telewizory w starszej technologii. Ostateczna decyzja o wyborze ekranu zawsze jest sprawą indywidualną.

Dane techniczne Telewizor LG OLED 65 B1 4K

• Ekran: 65 cali/164 cm, OLED, 4K UHD/3840×2160 pikseli, 100 Hz/120 Hz
• Format: UHD/4K
• Technologia: HDR (High Dynamic Range)
• Procesor: α7 Gen4 Processor 4K
• Funkcje poprawy obrazu:
• Perfect Colors, Perfect Black, 4K Cinema HDR, Ultra Luminance Pro, HDR Dynamic Tone Mapping, Dolby Vision IQ, FILMMAKER MODE (Tryb Filmowca), tryb HGiG, AI Picture Pro, NVIDIA G-Sync, HDR10 Pro, AMD FreeSync Premium, Game Optimizer (Optymalizator Gier), AI Upscaling, α7 Gen4 Intelligent Processor Dźwięk
• System: Dolby Atmos
• Smart TV: Tak
• Android TV: Nie
• webOS TV: Tak
• HDMI: x4
• USB: x2
• Złącze Ethernet (LAN): Tak
• Cyfrowe wyjście optyczne: Tak
• Wyjście słuchawkowe: Tak
• Cena: 6299 zł

Profil, którego brak

LG OLED 65 B1 to kompletne kino domowe. Wielki ekran, który ma niemal niezauważalne ramki z boku robi jeszcze większe wrażenie, bo go prawie nie widać. Z profilu ekran jest cieńszy od smartfona, jest niemal niewidoczny przy tych rozmiarach, ale jedynie do połowy. Od połowy w dół telewizor zauważalnie pęcznieje, bowiem tam znajduje się cała elektronika. Stopa jest wykonana z tworzywa, co wyraźnie odchudza urządzenie o dobre kilka kilogramów i jest umieszczona centralnie. Ekran jest dość nisko na niej osadzony, co w moim przypadku spowodowało problemy z komunikacją z pilotem podczas włączania i wyłączania TV, ponieważ ustawiłem przed odbiornikiem soundbara, który minimalnie zasłaniał sam dół ekranu. Co ciekawe, podczas pracy urządzenia te problemy się nie pojawiały.

Sztuczna inteligencja

LG B1 został wyposażony w ekran OLED o przekątnej 65 cali z odświeżaniem 120Hz i wsparciem dla HDR. Matrycę charakteryzuje rozdzielczość 3840×2160 pikseli. Treści w 4K mamy już bardzo dużo, wystarczy wykupić VOD od Netflix albo Amazon, by cieszyć się wspaniałym obrazem. Ale dobry TV to oczywiście nie sama matryca i rozmiar, ale też najnowsze technologie. Sercem B1 jest procesor α7 4tej generacji, który stara się myśleć i działać za nas w trakcie konsumowania treści. W praktyce oznacza to tyle, że TV reaguje dynamicznie zarówno na sceny i ich kolorystykę i dźwięk i dobiera odpowiednie profile kolorystyczne, tonalne i brzmieniowe, abyśmy mogli się cieszyć najlepszymi wrażeniami z oglądania filmów, wydarzeń sportowych a także z gier.

Sterowanie obrazem

Profile ekranu można zmienić samemu, ale gdy telewizor tylko wykryje, że dany film emitowany jest w Dolby Vision lub HDR, wówczas od razu przełączy się w tryb Filmmaker Mode. Jest to taki tryb, w którym reżyser filmu chciałby, abyśmy ten film oglądali. Chodzi oczywiście o odpowiedni klimat i odwzorowanie barw. Gdy uruchomisz konsole, wtedy telewizor zmieni na tryb Game Optimizer, wyciskając z niego 120Hz, najwyższe parametry obrazu a dodatkowo będzie pokazywał na ekranie przydatne dla graczy informacje na temat wyświetlanego obrazu. Profili jest dużo, można je też samemu modyfikować i to bardzo dobrze, bo domyślny tryb Żywy, ukazuje zbyt intensywne i nierealne kolory. Dlatego warto pobawić się ustawieniami i dobrać samemu ten ulubiony

Smart TV

Telewizor pracuje na systemie Smart Web OS. To tu znajdziemy centrum sterowania całym urządzeniem. Znajdują się tu w formie kafelków skróty do zainstalowanych aplikacji, widżetów z pogodą, datą i godziną, do ulubionych VOD, You Tube, a także do smartfona. Same kafelki można dowolnie przenosić i ustawiać według własnego uznania, a jeżeli zabraknie nam jakiegoś programu czy aplikacji to szybko można ją zainstalować ze sklepu. Sparowanie smartfona z TV, pozwala na używanie go w charakterze pilota.

Magiczna różdżka

A skoro o pilocie mowa to LG stworzył swój autorski Pilot Magic, który mocno wyróżnia się na tle innych producentów. Jest dość ciężki, ale dobrze leży w dłoni, w części centralnej, pośrodku koła znajduje się przycisk, który jest jednocześnie scrollem. Często z niego korzystałem przy przewijaniu zawartości Amazona i Netflixa. Drugą unikalną cechą jest funkcja myszki. Po wciśnięciu scrolla na ekranie ukazuje się wskaźnik, który reaguje na ruch pilota, niczym laserowy pointer. Służy on zarówno do obsługi wspomnianych kafelków jak i samych ustawień systemowych. Do B1 można też sobie pogadać, ponieważ pilot ma funkcje rozpoznawania głosu. Przycisków do VOD jest sporo, ale to już jest standardem. Ponarzekać mogę jedynie na zbyt mało wyczuwalne pod kciukiem przyciski do głośności i zmiany kanałów a także na brak kompatybilności z dekoderem Orange. Pilot Magic za nic nie chciał dać się ustawić, aby zmieniać nim kanały z dekodera, co inne telewizory zrobiły bez problemu.

Tryb gamingowy

Graczy ucieszy z pewnością fakt, że B1 ma lepsze parametry od niejednego monitora gamingowego. Dzięki współpracy LG z firmami NVIDIA i AMD, to jedyny telewizor posiadający certyfikat technologii G-SYNC i AMD FreeSync Premium. B1 zapewnia ponadto bardzo szybki czas reakcji na poziomie 1ms.

Trochę sztuki

Jedną z ciekawszych funkcji jest Galeria sztuki, można do niej wejść przez główne menu kafelkowe, czasem przy braku sygnału ze źródła sama się uruchamia. Warto jednak w niej pomyszkować, bowiem pełna jest wspaniałych dzieł, przeróżnych artystów. Można w niej znaleźć też animowane obrazy a w zasadzie zapętlone filmy przedstawiające widok z okna na ocean albo jezioro. Wtedy telewizor wygląda jak prawdziwe okno. Można by patrzeć godzinami, gdyby nie fakt, że LG po chwili sam zmieniał widok uruchamiając pokaz slajdów randomowych obrazów. Szkoda, bo chętnie uruchomiłbym sobie widok na jezioro na cały dzień.

Dźwięk

W kwestii dźwięku mogę śmiało powiedzieć, że LG radzi sobie dobrze. W ustawieniach znajdziemy ponad 10 różnych ustawień źródeł dźwięku. Ja korzystałem z wbudowanych głośników, z soundbara zewnętrznego z subwooferem i ze słuchawek bezprzewodowych. Warto powiedzieć, że sparowanie głośników Bluetooth przebiega szybko i sprawnie. LG łączy się z urządzeniami natychmiast i działa bezproblemowo.

Reasumując

LG B1 to telewizor OLED o doskonałej wydajności w bardzo atrakcyjnej cenie, który szczególnie pokochają gracze. 65 cali wydaje się dużym ekranem, ale szybko można się do niego przyzwyczaić. Na obraz nie można narzekać, jest świetny, Smart TV łącznie z VOD działa bez zarzutów, pilot Magic pełen innowacji.

Udostępnij ten wpis: