Jak zmieni się rynek elektroniki w nadchodzącym roku? Oto prognozy!
Rok 2026 zapowiada się jako moment przełomowy dla producentów elektroniki i sprzętu AGD w całej Unii Europejskiej. W życie wchodzą nowe regulacje, które wymuszą odejście od „kultury jednorazowości” na rzecz ułatwienia napraw, długowieczności produktów i transparentności. Zmiany dotkną nie tylko konstrukcji urządzeń, ale też modeli biznesowych, relacji z klientami i sposobu raportowania działalności.
Europa jest dziś największym producentem elektroodpadów na świecie w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Ilość zużytej elektroniki rośnie znacznie szybciej niż zdolności jej recyklingu. Obecny model szybkiej wymiany sprzętu przestaje być możliwy do utrzymania zarówno środowiskowo, jak i ekonomicznie. Unia Europejska odpowiada na ten problem pakietem regulacji, które mają realnie zmniejszyć ilość powstających e-śmieci.
Od sierpnia producenci będą zobowiązani projektować urządzenia z myślą o łatwiejszym serwisowaniu. Naprawa ma być dostępna w jasno określonych cenach i terminach, a nie jako kosztowna i nieopłacalna alternatywa. Firmy będą musiały zapewnić dostęp do części zamiennych oraz dokumentacji technicznej także po zakończeniu sprzedaży produktu. Konsument zyska więc realny wybór między naprawą a zakupem nowego urządzenia.
Nowe zasady ekoprojektowania mają sprawić, że elektronika i AGD będą trwalsze oraz łatwiejsze do rozebrania i naprawy. Co ważne – w 2026 roku zacznie obowiązywać zakaz niszczenia niesprzedanych produktów. Uruchomiony zostanie również system Cyfrowych Paszportów Produktu, gromadzący dane o konstrukcji i wpływie urządzeń na środowisko. Nowością będzie też indeks naprawialności, który w czytelnej skali pokaże, jak łatwo dany sprzęt można serwisować.
Niedobory części i surowców znacząco podnoszą koszty produkcji urządzeń. Odzyskiwanie i odnawianie podzespołów może zatem realnie obniżyć koszty materiałowe. Okazuje się, że inwestowanie w naprawialność przestaje być kosztem. Zaczyna być sposobem na stabilizację biznesu. Łatwy dostęp do serwisu będzie w nadchodzących miesiącach równie ważne jak parametry techniczne. To, co dziś jest regulacyjnym obowiązkiem, wkrótce stanie się rynkowym standardem.
Grafika tytułowa: FIXIT

