Czujnik obecności Aquara zaskakuje. Aż 3 lata bez zmiany baterii
Aquara wprowadziła czujnik obecności, który znacznie ułatwi rozbudowę inteligentnego domu. To pierwszy taki sensor zasilany bateriami. Co więcej, na jednym komplecie będzie działał nawet 3 lata.
Czujnik obecności na dwie „pastylki”
Aqara ma już w ofercie przeróżne sensory, w tym czujniki obecności. Jednak po raz pierwszy urządzenie tego typu nie wymaga instalacji przewodowej. Nowy czujnik obecności Aquara FP300 jest zasilany dwiema bateriami CR2450. Taki zestaw wystarczy na całe 3 lata pracy, co jest niebanalnym osiągnięciem.
Sensor Aquara FP300 możesz zamontować w dowolnym miejscu domu – na ścianie, na suficie, na lodówce (ma magnes w podstawce) albo postawić na półce. Dostępność źródła zasilania nie jest żadnym ograniczeniem. To też świetna wiadomość dla osób chcących przerobić mieszkanie bez kucia ścian i wizyt elektryków.
Nowy czujnik obecności Aquara łączy wykrywanie obecności z użyciem pasywnej podczerwieni (PIR) i radaru pracującego na falach milimetrowych (60 GHz mmWave). To połączenie pozwala wykrywać osoby w ruchu lub spędzające czas na kanapie. Czujnik ma zasięg do 6 metrów, przy czym zasięg możesz dostosować w aplikacji mobilnej Aquara Home. Pole „widzenia” to 120°. Na podstawie jego wskazań możesz zbudować automatyzację innych urządzeń, na przykład wyłączać światła i telewizor, jeśli pomieszczenie będzie puste przez kilka minut.
Czytaj też: Tapo C465 i Tapo RV50 Pro Omni. Lada dzień będzie o nich głośno
Ponadto czujnik obecności FP300 ma wbudowany termometr, higrometr i czujnik światła. Dzięki temu może wspomagać kontrolę termostatów, klimatyzacji, nawilżacza i tym podobnych. Po zmroku zaś może zadbać na przykład o światło na schodach w domu. Nie ma tu za to funkcji prozdrowotnych, które znajdziesz w sensorze Aquara FP2, a więc wykrywania upadków i tętna. Nie sprawdzi się też przy wykrywaniu kilku osób w pomieszczeniu.
Co jeszcze musisz wiedzieć przed kupnem?
Aquara zadbała o szereg integracji. Nowy czujnik obecności może pracować w standardzie Zigbee, Thread i obsługuje protokół Matter (przez centralkę Thread). Można połączyć go z istniejącymi systemami Google Home, Samsung SmartThings, Apple Home i Amazon Alexa, a także korzystać z asystentów głosowych i automatyzacji IFTTT. Jednak trzymanie się komunikacji Zigbee zapewni najlepszą wydajność energetyczną urządzenia.
W USA nowy czujnik obecności marki Aquara kosztuje 50 dolarów, czyli około 181 zł. Nad Wisłą jego cena z pewnością przekroczy 200 zł.
W polskim sklepie firmowym jeszcze tego produktu nie ma. Obecnie mamy do wyboru tylko dwa modele wymagające zasilania sieciowego: FP1E oraz znacznie bardziej zaawansowany i droższy model FP2.
Źródło i grafiki: Aquara USA
