Gra sposobem na poprawę relacji między pokoleniami?

Najnowsze dane zwracają uwagę na narastający kontrast między cyfrowymi nawykami młodych a samotnością, która dotyka wielu seniorów. Młodzież spędza w internecie prawie pięć godzin dziennie, a równocześnie blisko co szósty senior nie utrzymuje regularnych kontaktów z bliskimi. Coraz częściej pojawia się pytanie o to, jak odbudować więzi i zachęcić do spotkań na żywo.

Wejście w świat internetu następuje bardzo wcześnie, bo aż cztery na dziesięć dzieci dostają smartfon przed dziewiątym rokiem życia. Nastolatki spędzają w tygodniu prawie pięć godzin dziennie w sieci, a w weekendy ponad pięć godzin. Coraz częściej komunikatory zastępują bezpośrednie rozmowy. Czas przed ekranem spadł względem rekordowego roku 2022, ale nadal pozostaje bardzo wysoki.

Dane GUS wskazują, że około piętnaście procent osób po sześćdziesiątym piątym roku życia nie spotyka się ani z rodziną, ani ze znajomymi. Badania CBOS dodają, że niemal połowa seniorów najbardziej potrzebuje zwykłej obecności drugiego człowieka. Coraz częściej zadajemy sobie pytanie, jak często odwiedzamy starszych bliskich i ile czasu poświęcamy na prawdziwe rozmowy.

Mimo ogromnej popularności cyfrowej rozrywki gry planszowe przeżywają w Polsce dynamiczny rozwój. Stały się atrakcyjną alternatywą dla ekranów i pojawiają się w domach, bibliotekach, świetlicach i kawiarniach. Rynek planszówek rośnie. Wartość globalna wynosi prawie szesnaście miliardów dolarów i ma wzrosnąć do trzydziestu dwóch miliardów w ciągu siedmiu lat. Pojawia się pytanie, czy popularność gier może stać się narzędziem budującym więzi i ograniczającym czas spędzany online.

Marka Inka podkreśla, że codzienne rytuały, takie jak wspólna filiżanka kawy, potrafią budować więzi. Z tego podejścia narodziła się gra relacyjna pod nazwą Rozmówki międzypokoleniowe. Inka połączyła siły z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci, które od ponad stu lat wspiera rodziny i młodzież. W wybranych miastach ruszają spotkania młodzieży ze świetlic TPD i seniorów z klubów oraz domów opieki.

W działaniach bierze udział już dwadzieścia świetlic TPD, ale inicjatorzy liczą na oddolne zainteresowanie mieszkańców. Każdy może rozejrzeć się wokół siebie i odwiedzić samotnego sąsiada. Regularny kontakt ma ogromne znaczenie, ponieważ statystyki pokazują, że prawie co druga osoba mieszkająca samotnie zmaga się z silnym poczuciem osamotnienia. Często wystarczy krótka rozmowa przy kawie.

Grafika tytułowa: Inka