Everspace 2 – kosmiczna strzelanka RPG

Są tu eksplozje, kosmiczne pościgi, międzyplanetarne misje, możliwość personalizacji statku i jeden ogromny otwarty świat. Czy to brzmi jak dobra przygoda?

Z Everspace spotkałem się już 2017 roku, kiedy to ukazała się jej pierwsza część. Gra nie wzbudziła wielkiego zainteresowania, możliwe, że powodem była dość rzadka mieszanka kosmicznej strzelanki z gatunkiem RPG, ale trzeba też pamiętać, że w tym roku królowały inne tytuły jak choćby Mass Effect: Andromeda, która była bardziej popularna.  Jednak po kilku latach powraca w nowszej ciekawszej odsłonie, która może się spodobać. Prawdę mówiąc czekałem na tę premierę i zanim do mnie trafiła, to gdzieś w sieci wyczytałem, że jeden z recenzentów okrasił ją mianem „… takie Diablo w kosmosie”. Jako fan Diablo, jeszcze bardziej ucieszyła mnie ta wiadomość. Ale jak jest naprawdę?

Fabuła

Everspace 2 to kontynuacja kosmicznej strzelanki, ale tym razem z większym naciskiem na RPG. Głównym bohaterem jest pilot, który jest ścigany przez kosmiczne władze. Pod fałszywą tożsamością próbuje zarabiać, aby uciec i ukryć się jednak wplątuje się przez przypadek kolejną intrygę, która zmusza go do podejmowania kolejnych mniej lub bardziej trafnych decyzji. Ale dla nas, graczy oznacza to przemierzanie kosmicznych galaktyk i wykonywanie setek różnych misji. Wątek fabularny jest dość zawiły i nie chcę psuć zabawy zdradzając więcej, ale oprócz głównego scenariusza, nasz pilot ma możliwość wykonywania setek mniejszych, pobocznych misji, które przynoszą sporo korzyści.

TPP, FPP a może RPG

Sama rozgrywka jest prowadzona z widoku FPP pilota albo TPP z kamery podążającej za naszym statkiem kosmicznym. Wybierając kolejno pierwsze misje, przemierzamy przestrzeń kosmiczną i różne układy planetarne, aby zdobyć doświadczenie, odblokować nowe umiejętności i zarobić kredyty na nowe części, ulepszenia oraz większe statki. W trakcie podróży do naszych głównych zadań pojawiają się po drodze misje poboczne, które możemy wykonać w dowolnym czasie. Jednak nie warto odkładać ich na zbyt długo, bo fabuła postępuje dość dynamicznie i rzuca nas w coraz odleglejsze otchłanie kosmosu, do których podróż może zająć nawet kilka minut.

Im głębiej w las… tym lepiej

Eksploracja kosmosu nie jest bezpiecznym zajęciem, o czym przekonujemy się bardzo szybko, bo już pierwsze misje wiążą się z kosmicznymi walkami. Zatem strzelanka kosmiczna wychodzi na plan pierwszy i misje, w których będziemy musieli zniszczyć obce statki, chronić konwój, rozbroić pole minowe czy unieszkodliwić bazę, są na porządku dziennym. Na szczęście piersi przeciwnicy są łatwi do pokonania, a dopiero z biegiem czasu, w kolejnych misjach jest coraz trudniej. Często misje polegają na wykonaniu mniej lub bardziej skomplikowanych zadań, jak np. zwiad albo transport czegoś z punktu A do B. Im dłużej gramy, tym większą mapę kosmosu odkrywamy, a podróż z prędkością światła potrafi zajmować nawet minuty. Wbrew pozorom taka podróż nie jest nudna, bo najczęściej w trakcie jej trwania po bokach pojawiają się sygnały SOS, nowe planety, opuszczone statyki i inne misje poboczne. Gdy je zobaczymy, to możemy zmienić kurs i je wykonać natychmiast albo wrócić do nich po chwili.

Wytwarzanie urządzeń

Ale na tym nie koniec, bo teraz robi się jeszcze ciekawiej. Elementy RPG sprawiają bowiem, że Everspace 2 nie jest prostą, szybką strzelanką, która nudzi się po godzinie. W Everspace 2 z biegiem misji zdobywamy doświadczenie, odblokowujemy nowe umiejętności, zbieramy w przestrzeni kosmiczne śmieci i części innych statków po wygranych walkach. A wszystko to po to, żeby potem ponownie wykorzystać je na różne sposoby. Pierwszym jest Wytwarzanie, którego opcje pojawiają się nam po wyjściu do menu w grze. W tym miejscu możemy sami wytwarzać uzbrojenie, różne ulepszenia i moduły, komponenty statku i przydatne gadżety. Zarówno śmieci jak i gotowe rzeczy możemy albo używać, albo sprzedać.

Nasz statek

Druga zakładka to Ekwipunek. W całej, naszej podróży cały czas zbieramy różne elementy opancerzenia, uzbrojenia a także różne moduły. Przyrównując to do Diablo, już po krótkim czasie w naszym ekwipunku zabraknie nam miejsca, bo przedmioty znajdujemy na każdym kroku. Wszystko, co znajdziemy ma swoją kartę informacyjną, na której znajdują się parametry. Podobnie jak w Diablo, możemy szybko porównać karty nowego i aktualnego wyposażenia, żeby wybrać ten szybszy, lepszy albo skuteczniejszy. Muszę przyznać, że ta część gry sprawiła mi najwięcej radości. Często wybierałem się w okolice planet, nawet już po wykonaniu misji, żeby dokładnie przeczesać teren. A warto szukać, bo w grze czeka wiele niespodzianek. W zakładce Statek wyświetlają się dodatkowe opcje, na które wpływają min. wybrane komponenty, no i w zależności od modelu statku, będą tu nowe możliwości modernizacji. Statki możemy nie tylko modernizować, ale i kupować nowe, szybsze, większe i lepiej uzbrojone. Ja już po kilku godzinach gry uzbierałem na lepszy model.

Nawigacja

W zakładce Ulepszenia, widzimy naszego pilota, a także inne postaci, które aktualnie są w naszym zespole. To tu będziemy też rozbudowywać naszą postać, korzystając z nowego doświadczenia i umiejętności. Na Mapie widzimy mapę kosmosu, na której są umieszczone planety, stacje kosmiczne i inne znaczniki. Jest to bardzo ważny punkt nawigacyjny, bo po przydzieleniu nowej misji, możemy podejrzeć na mapie w którym miejscu galaktyki się on znajduje, a także wytyczyć tam trasę. Zakładka Misje to oczywiście spis zadań do wykonania z dokładnym opisem misji.

Podsumujmy

Everspace 2 to kosmiczna strzelanka, ale wzbogacona o elementy RPG. Sprawia to, że gra nie nudzi się po krótkim czasie, ale wręcz przeciwnie, nie można się od niej oderwać. Liczne starcia, pojedynki i wymagające misje oraz zadania poboczne, sprawiają, że gra żyje swoim życiem. Trudno jest zdecydować, kiedy skończyć, bo dodatkowe wątki i zadania dwoją się i troją. Możliwość modernizacji uzbrojenia, osłon, silników czy innych modułów, co jest potem widoczne w grze, bardzo ją uatrakcyjnia. Oprawa graficzna jest całkiem ładna, ale nie jest to gra, w której można się rozpisywać o graficznych wodotryskach, bo nie to jest najważniejsze. Oprawa muzyczna jest także przyjemna, ale po dłuższej rozgrywce nieco monotonna. Co ciekawe, w Everspace 2 zacząłem grać na ASUS Rog Ally i grało się świetnie. Jednak potem jeszcze spróbowałem na laptopie z myszką i muszę powiedzieć, że Everspace 2, to gra stworzona do gry kontrolerem. Kierowanie statkiem kosmicznym i wszystkie jego funkcje przypisane do przycisków na kontrolerze bardzo ułatwiają grę i sprawiają, że zamiast zerkać często na klawiaturę, cały czas możemy patrzeć się w ekran.