Wskrzeszony Delage zachwyca
Francuski producent samochodów Delage zapowiedział, że jego hybrydowy supersamochód D12 będzie najszybszym na świecie pojazdem zdolnym do poruszania się po drogach publicznych.
Produkcja samochodu ma na celu wskrzeszenie marki, która powstała w 1905 roku i zakończyła działalność w 1953 roku. Największy rozwój firmy miał miejsce w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Auta tej marki nadawały wtedy ton modzie motoryzacyjnej dzięki wysokim osiągom i eleganckim karoseriom.
Samochód będzie wyprodukowany tylko w ilości 30 sztuk i sprzedawany na całym świecie. Będzie wyposażony w dwie opcje: Speedster i F1.
Zamknięty baldachim został zastąpiony mniejszą przednią szybą przymocowaną do przodu Speedstera, a do wersji F1 dodano mały deflektor wiatru.
7,6-litrowe silniki V12, które napędzają obie wersje, wytwarzają 832 Nm momentu obrotowego przy 6 200 obr./min i 976 koni mechanicznych przy 8 200 obr./min. Dodawane silniki elektryczne robią różnicę. Wariant Club będzie miał silnik elektryczny o mocy 20 koni mechanicznych. Drugi dostępny wariant – GT posiada silnik elektryczny o mocy 110 koni mechanicznych.
Dodatkowe silniki elektryczne wersji GT dają moc 1 100 koni mechanicznych (820 kilowatów). Natomiast model Club wytwarza 1010 koni mechanicznych (753 kW) pomimo 90 kg mniejszej wagi. W porównaniu do GT, który waży 1 400 kg, D12 Club jest lżejszy i waży 1 310 kg. Jednosprzęgłowa skrzynia biegów z ośmioma prędkościami jest sparowana z silnikiem.
100 kilometrów auto osiąga w 2,4 sekundy. Podstawowa cena nowego Delage oscyluje wokół 2,3 miliona dolarów.
Czytaj dalej: Hipersamochód Tesli z dopalaczami SpaceX