Volkswagen ID.7 w pełnej krasie!

Elektryczna rewolucja na rynku motoryzacyjnym dzieje się na naszych oczach. Nie od dziś wiadomo, że ze względu na unijne przepisy pożegnamy wiele lubianych modeli samochodów, które zastąpią nowoczesne „elektryki”. Dziś doczekaliśmy się premiery Volkswagena ID.7, który ma stanowić podwaliny pod następców modeli Passat oraz Arteon.

fot. Volkswagen/Martin Meiners

Charakterystyczny design i nowe technologie

Volkswagen ID.7 pod względem stylistyki jednoznacznie nawiązuje do pozostałych elektrycznych modeli koncernu z Wolfsburga. W nowoczesny design został tym razem przybrany sporych rozmiarów liftback, który może się podobać. Nie da się jednak ukryć, że celem nadrzędnym dla projektantów było utrzymanie jak najmniejszego oporu aerodynamicznego. Przekłada się to na zasięg wynoszący niemal 700 kilometrów! Jednostka napędowa to silnik elektryczny generujący 286 KM mocy, który oferowany będzie z różnymi (w zależności od wariantu samochodu) akumulatorami.

Nie zaskakuje też wnętrze modelu ID.7. Projektanci postawili tu na liczne ekrany – m.in. cyfrowe zegary czy spory centralny monitor dotykowy służący do zarządzania funkcjami samochodu. Zawiedzione będą więc osoby, które są miłośnikami „tradycyjnych” kokpitów z licznymi przełącznikami i pokrętłami. Klienci decydujący się na zakup Volkswagena ID.7 będą mogli wrzucić na listę wyposażenia m.in. fotele ergoActive Premium, elektrycznie przyciemniany dach panoramiczny, ambientowe podświetlenie wnętrza czy automatyczną klimatyzację wielostrefową. Pojemność bagażnika to 500 l.

fot. Volkswagen/Martin Meiners

Czytaj też: Lancia powróci! Co zaoferuje?

Wycena modelu ID.7 nie została jeszcze przedstawiona. Powinniśmy poznać ją w najblizszych miesiącach. A jak Wam podoba się nowość od Volkswagena?

Grafika tytułowa: Volkswagen/Martin Meiners