Samsung Galaxy S25 jednak z Exynosem?

Ostatnie tygodnie upływają nam na rozmaitych przeciekach na temat nowej, nadchodzącej flagowej serii smartfonów od Samsunga. Mowa o rodzinie Galaxy S25. Urządzenia, które będą wchodziły w jej skład zdradzają nam swoje tajemnice. Początkowo spodziewaliśmy się, że będą one pracowały wyłącznie pod kontrolą procesora Snapdragon 8 Elite. Teraz natomiast docierają do nas wieści wskazujące na to, że w grę wchodzi także serwowanie Exynosa na niektórych rynkach.

Niepokojące wieści dla wyczekujących nowych flagowców

Mowa o procesorze Exynos 2500. To nie jest dobra wiadomość dla fanów serii Galaxy S. Układy Exynos są bowiem od lat krytykowane za niewystarczającą wydajność względem popularnych Snapdragonów. Zdarza się im również mocno przegrzewać przy wykonywaniu bardziej zaawansowanych obliczeń. Wspomniany Exynos 2500 jest układem odczuwalnie słabszym od Snapdragona 8 Elite, co pokazują już pierwsze testy w Geekbench.

Zakłada się, że Exynos może trafić na niektórych rynkach do modeli Galaxy S25 i Galaxy S25+. Najmocniejszy model – czyli Samsung Galaxy S25 Ultra – ma bezwzględnie pracować pod kontrolą Snapdragona 8 Elite. Pamiętajmy jednak, że na razie są to jeszcze informacje nieoficjalne, które nie doczekały się potwierdzenia ze strony przedstawicieli koreańskiego koncernu. Trzeba więc podchodzić do nich z pewną rezerwą.

Liczę jednak na to, że w przypadku, gdyby te wieści się potwierdziły, na polskim rynku dystrybuowane będą modele Galaxy S25 i Galaxy S25+ ze Snapdragonem na pokładzie.

Czytaj też: Ważny rebranding u Samsunga coraz bliżej?

Grafika tytułowa: Dhruv Vishwakarma / Unsplash