Rosja cofa się militarnie o całą epokę! Do Ukrainy pojechał… pociąg pancerny!
Rosja już dość mocno wykrwawiła się podczas wojny w Ukrainie. Straciła też mnóstwo sprzętu na skutek skutecznie prowadzonej przez Ukraińców wojny obronnej. Kilka dni temu salwy śmiechu wzbudziły stare ciężarówki, vany i czołgi szkoleniowe wiezione drogą kolejową do Ukrainy. Dziś mamy dla Was informacje związane z kolejnym, nietypowym ruchem wojsk rosyjskich. Na ukraińskie tory wyjechał bowiem… pociąg pancerny!
Pociąg pancerny na ukraińskich torach to niecodzienny widok!
Wbrew pozorom wyprowadzenie na tory dość archaicznego sprzętu, jakim jest pociąg pancerny to nie tylko desperacki krok ze strony armii rosyjskiej. Tego typu pojazd ma bowiem ochraniać dostawy z Rosji na front chociażby, jeśli chodzi o sprzęt i paliwo. Ukraińcy bowiem bardzo mądrze odcinają wroga od dostaw po prostu je niszcząc. W ten sposób uziemiony został chociażby kilkudziesięciokilometrowej długości konwój zmierzający w stronę Kijowa.
Pociąg pancerny nie jest oczywiście niezniszczalny. Dzięki niemu jednak transporty będą trochę lepiej chronione. Wpływa na to obecność na dedykowanej platformie dwóch dwulufowych 23-milimetrowych armat przeciwlotniczych ZU-23. Być może takie zaplecze obronne doda nieco pewności siebie Rosjanom. Nie uważam jednak, żeby Ukraińcy mieli sobie nie poradzić z pociągiem, skoro uziemiali dużo nowocześniejsze pojazdy wroga. Tureckie drony zrobią z pewnością robotę!
Czytaj też: Wyrzutnie Piorun – dlaczego Rosja tak się ich boi?
No cóż – Rosja w desperacji chwyta się najbardziej nietypowych pomysłów. Operacja w Ukrainie miała być blitzkriegiem na miarę XXI wieku, a okazała się totalną porażką zbrodniarza Putina. Ta wojna pokazuje nam jak kończy słabo zaopatrzona armia o niskim morale. Pękła też bańka związana z potęgą rosyjskich wojsk lądowych. Na tą chwilę są one praktycznie bezużyteczne.
Grafika tytułowa: YouTube