Przeciek na temat Galaxy S26 Ultra zaskakuje! Samsung nie zmieni aparatów, ale szykuje coś innego!
Flagowe smartfony Samsunga z serii Galaxy S Ultra od lat wyznaczają trendy w świecie mobilnej fotografii. Każda kolejna generacja przynosiła istotne usprawnienia, które szybko stawały się punktem odniesienia dla konkurencji. Tym razem jednak przecieki sugerują, że nadchodzący Galaxy S26 Ultra może być wyjątkiem – przynajmniej jeśli chodzi o rewolucję w aparatach.
Według doniesień, Samsung nie zdecyduje się na znaczącą zmianę kluczowego teleobiektywu peryskopowego 50 MP, który po raz pierwszy trafił do modelu Galaxy S24 Ultra. Parametry pozostaną takie same: matryca 1/2.52 cala oraz piksele o wielkości 0,7 µm. Dla najbardziej wymagających użytkowników może to być rozczarowanie, bo oczekiwano większego skoku technologicznego, który mógłby jeszcze bardziej zwiększyć przewagę marki na rynku.
Z drugiej strony brak rewolucji w sprzęcie nie oznacza stagnacji w ogólnym doświadczeniu fotograficznym. Samsung ma planować intensywne zmiany w oprogramowaniu, w tym jeszcze bardziej zaawansowane algorytmy AI. Dzięki temu zdjęcia nocne mogą być ostrzejsze i lepiej doświetlone, a detale w trudnych warunkach oświetleniowych – bardziej widoczne niż dotychczas. To właśnie na tym polu producent zamierza nadrobić brak nowego hardware’u.
Można więc spodziewać się, że Galaxy S26 Ultra wciąż będzie należeć do ścisłej czołówki fotograficznych smartfonów, nawet jeśli jego aparaty technicznie będą bliźniaczo podobne do poprzedników. Stabilność, dopracowanie oraz sprawdzona konstrukcja często okazują się równie ważne co nowinki sprzętowe, a Samsung doskonale wie, jak wykorzystać swoje doświadczenie, by utrzymać przewagę w tym segmencie.
Czytaj też: Samsung Galaxy S25 FE zaskakuje – sztuczna inteligencja jeszcze nigdy nie była tak dostępna!
Grafika tytułowa: Amanz / Unsplash