Porażka Microsoftu? Safari popularniejsze od Edge!

Przeglądarka internetowa to podstawowe narzędzie służące nam na co dzień do wykonywania wielu zadań. Mowa m.in. o przeglądaniu Internetu, mediów społecznościowych, korzystaniu z bankowości czy nawet graniu w chmurze. Rynkiem niepodzielnie rządzi Chrome. Jak się jednak okazuje – Edge od Microsoftu nie radzi sobie najlepiej. Narzędzie zostało wyprzedzone przez… Safari.

fot. Mia Baker / Unsplash

Przeglądarka Apple triumfuje mimo ograniczonej dostępności!

Premiera przeglądarki Microsoft Edge bazującej na Chromium miała być nowym otwarciem dla giganta w trudnym dla niego segmencie. Jak się jednak okazuje, koncern z Redmond ponownie ma poważne problemy związane z popularnością swojego rozwiązania. W rankingu popularności wyprzedziło go właśnie Safari, które przecież jest rozwiązaniem dostępnym wyłącznie dla sprzętu od Apple.

To porażka dla amerykańskiego potentata. Plany były przecież bardzo ambitne a okazuje się, że przeglądarkę mającą zawojować rynek wyprzedza rozwiązanie, które dostępne jest dla bardzo ograniczonej grupy urządzeń. Strach pomyśleć jaki „skarcony” zostałby Microsoft, gdyby Safari było dostępne także dla Windowsa czy Androida.

Czytaj też: Kiedy wdrożenie nowego interfejsu Xbox?

Trudno wierzyć w to, że sytuacja przeglądarki Edge nagle się poprawi. Wątpię też, by Microsoft zdecydował się na jej wygaszenie i ponowne zastąpienie innym rozwiązaniem. Jaki będzie jej los? Przekonamy się za jakiś czas.

Grafika tytułowa: Rubén Menárguez / Unsplash