Microsoft Edge zmienia się nie do poznania – nowy wygląd jak w Safari i Copilot w centrum uwagi!
Microsoft pracuje nad znaczącą zmianą wyglądu przeglądarki Edge, która w nowej odsłonie ma być znacznie bardziej minimalistyczna. Projekt, o roboczej nazwie Olympia, czerpie inspirację z Safari, stawiając na ograniczenie elementów interfejsu oraz maksymalny fokus na treść strony. Użytkownicy mają zobaczyć czystszy, bardziej nowoczesny układ, w którym niepotrzebne rozpraszacze znikną, a główną rolę przejmie zawartość przeglądanej witryny.
Jedną z kluczowych zmian jest umieszczenie paska adresu w centrum górnej belki okna. Został on dodatkowo zmniejszony, by zajmować mniej miejsca, a jego integralną częścią stał się Copilot – sztuczna inteligencja Microsoftu, która ma pomagać w codziennym korzystaniu z sieci. Dzięki temu narzędzie AI nie jest już jedynie dodatkiem, lecz jednym z głównych elementów interfejsu, mającym wpływ na cały proces przeglądania stron.
Nowością jest także przeprojektowany sposób wyświetlania zakładek. Zamiast tradycyjnego paska na górze, karty przeniesiono na lewą stronę, gdzie wyświetlane są w formie pionowej listy. Microsoft wprowadził dwa tryby działania – Switcher mode, przypominający klasyczną listę, oraz Transient mode, w którym zakładki pojawiają się w formie pływających paneli. To rozwiązanie jest zbliżone do rozwiązań znanych z najnowszych wersji Safari i ma ułatwić nawigację przy dużej liczbie otwartych stron.
Copilot w Edge Olympia zyskuje nową, znacznie bardziej zaawansowaną rolę. Ma nie tylko odpowiadać na pytania użytkowników, ale także analizować otwarte karty, porównywać produkty, wyszukiwać najlepsze oferty i wykonywać określone zadania, jak rezerwacja stolika w restauracji. Microsoft stawia na to, by Copilot stał się prawdziwym „mózgiem” przeglądarki, który realnie odciąża użytkownika w wykonywaniu codziennych czynności online.
Całość zmian jest jednak wciąż w fazie eksperymentalnej. Projekt Olympia jest dostępny jedynie w testowej wersji Canary, a jego przyszłość pozostaje niepewna. Microsoft w przeszłości wielokrotnie rezygnował z nowatorskich rozwiązań na etapie testów, więc nie ma gwarancji, że nowy interfejs trafi do stabilnego wydania Edge. Jeśli jednak tak się stanie, przeglądarka może przejść jedną z największych metamorfoz w swojej historii.
Czytaj też: Nowy tryb Copilot w Edge zmienia zasady gry. Microsoft przeglądarką przyszłości?
Grafika tytułowa: appshunter.io / Unsplash