Google szykuje przełomowe składane cudo? Pixel 10 Pro Fold zaskoczy nie tylko ceną!
Nowy składany smartfon od Google – Pixel 10 Pro Fold – zapowiada się na jeden z najciekawszych modeli tej jesieni. Choć oficjalna premiera ma nastąpić dopiero w drugiej połowie sierpnia, już teraz mówi się o sporych zmianach, które mają wyróżnić urządzenie na tle konkurencji. Przede wszystkim Google po raz pierwszy zdecydowało się na pełną certyfikację IP68, co oznacza, że smartfon będzie odporny nie tylko na kurz, ale i zanurzenie w wodzie. To rzadkość w świecie składanych konstrukcji i dowód na to, że producent traktuje temat coraz bardziej dojrzale.
Drugą dużą zmianą ma być ekran zewnętrzny – większy i wygodniejszy. Zamiast dotychczasowych 6,3 cala użytkownicy dostaną 6,4-calowy wyświetlacz, co może znacząco poprawić ergonomię codziennego korzystania ze smartfona bez konieczności jego rozkładania. Taki ruch sugeruje, że Google dopracowało konstrukcję i odpowiedziało na najczęstsze uwagi użytkowników wcześniejszych generacji.
Największym zaskoczeniem może jednak okazać się cena. Według wstępnych informacji Pixel 10 Pro Fold ma kosztować około 1599 dolarów, czyli aż 200 dolarów mniej niż poprzednik. To wyraźna zmiana strategii, która może przyciągnąć nowych użytkowników i zwiększyć konkurencję na rynku składanych smartfonów. Google najwyraźniej nie tylko poprawia technologię, ale też dostrzega znaczenie atrakcyjnej ceny wejścia.
Pod maską znajdziemy nowy procesor Tensor G5, który zostanie wyprodukowany przez TSMC – firmę znaną z precyzyjnych i energooszczędnych układów scalonych. Ta zmiana może wpłynąć pozytywnie nie tylko na wydajność, ale również na kulturę pracy urządzenia, redukując nagrzewanie się i poprawiając czas pracy na baterii. Co więcej, Google planuje długoterminową współpracę z TSMC, co może przełożyć się na stabilny rozwój kolejnych generacji – aż do Pixela 14.
Wszystko wskazuje na to, że Pixel 10 Pro Fold będzie pierwszym naprawdę kompletnym „foldem” od Google. Lepszy zawias, wodoodporność, większy ekran, nowy procesor i niższa cena – to zestaw cech, który może sprawić, że konkurencja będzie musiała szybko zareagować. Teraz pozostaje tylko czekać na sierpień i oficjalną prezentację.
Czytaj też: Seria Google Pixel 10 coraz bliżej. Cztery nowe modele i możliwa premiera smartwatcha!
Grafika tytułowa: Google