Google Pixel 7a – coraz mniej tajemnic

Google od jakiegoś czasu radzi sobie na rynku smartfonów naprawdę nieźle. Urządzenia Pixel nowej generacji zostały bardzo ciepło przyjęte przez fanów na całym świecie. Na fali sukcesów koncern z Mountain View przygotowuje Pixela 7a, który pod wieloma względami pozytywnie nas zaskoczy. Dziś dowiedzieliśmy się, jak może wyglądać!

fot. OnLeaks / Smartprix

Nowy Pixel, znajome wzornictwo!

Google stawia w przypadku nowych Pixeli na znane i cenione wzornictwo, charakterystyczne dla smartfonów amerykańskiego koncernu. Mamy tu więc na pleckach charakterystyczne przetłoczenie wyspy aparatów oraz dwa obiektywy – główny i ultraszerokokątny. Niestety w tym przedziale cenowym nie powinniśmy spodziewać się teleobiektywu.

Na froncie mamy ekran z okrągłym, centralnie umieszczonym „oczkiem” kamerki do rozmów wideo oraz selfie. Producent ukryje pod matrycą czytnik linii papilarnych. Oczywiście Google Pixel 7a nie zaoferuje nam złącza słuchawkowego, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić na średniej półce cenowej. Przekątna ekranu będzie bardzo rozsądna – to 6,1″ – jak w przypadku poprzednika.

Czytaj też: Seria Redmi Note 12 za rogiem!

Nowość ma kosztować 449 USD. Będzie więc łakomym kąskiem dla tych wszystkich osób, które zawiódł ostatnimi czasy wzrost cen smartfonów ze średniej półki cenowej. Czekamy z niecierpliwością na premierę!

Grafika tytułowa: OnLeaks / Smartprix