Disney+ zawalczy o powrót subskrybentów?

Disney+ przeżywa naprawdę trudny moment. W ciągu zaledwie jednego tygodnia platforma straciła około 1,7 miliona subskrybentów, co stanowi wzrost rezygnacji aż o 436 procent w porównaniu do typowego poziomu. To sporo, nawet jak na serwis o globalnym zasięgu. Trzeba przyznać, że taki odpływ widzów nie bierze się znikąd – to efekt kilku rzeczy, które nałożyły się w jednym czasie. Głównym problemem okazał się kryzys wizerunkowy związany z programem „Jimmy Kimmel Live!”, którego emisję zawieszono po kontrowersjach. Do tego doszły podwyżki cen abonamentu, co zawsze budzi emocje i często kończy się falą rezygnacji.

W odpowiedzi Disney próbuje działać szybko. Firma zapowiada całkowity redesign swojej aplikacji, który ma nie tylko odświeżyć wygląd, ale też ułatwić korzystanie z platformy. Na górze pojawi się nowy pasek nawigacji, a centralnym punktem stanie się zakładka „For You”, czyli spersonalizowana strona główna z rekomendacjami. Co ciekawe, w menu znajdą się teraz osobne sekcje dla Disney+, Hulu i ESPN – rozwiązanie, które ma lepiej porządkować treści z różnych marek. Do tego dochodzi pionowy pasek boczny z hubem transmisji „na żywo” – wiadomości, sportu czy kanałów całodobowych. Brzmi to naprawdę obiecująco, bo taka struktura może sprawić, że użytkownicy łatwiej odnajdą interesujące ich treści.

Na tym jednak zmiany się nie kończą. Disney planuje też przebudowę oferty poza Stanami Zjednoczonymi. Od 8 października Hulu zastąpi markę Star w aplikacji Disney+, co oznacza, że europejscy użytkownicy zobaczą całkiem nowy układ treści. W jednym miejscu mają się pojawić produkcje z ABC, FX i innych kanałów należących do Disneya. To pokazuje, że firma stawia na spójność globalnej oferty i chce, żeby każdy – niezależnie od kraju – miał podobne doświadczenia z aplikacji.

Na deser pojawia się jeszcze jeden element, który może się spodobać fanom gadżetów Apple’a – zapowiedziano bowiem nowe widgety dla iOS. Mają one umożliwić szybki dostęp do ulubionych treści bez konieczności otwierania aplikacji, co brzmi jak wygodny drobiazg, ale w praktyce potrafi naprawdę ułatwić życie. Widać więc, że Disney reaguje na sytuację z rozmachem, próbując odzyskać sympatię użytkowników. Czy to wystarczy, by zatrzymać spadek subskrybentów? Czas pokaże, ale trzeba przyznać, że firma nie zamierza siedzieć z założonymi rękami.

Czytaj też: Disney, Pixar i Gwiezdne Wojny w Samsung Art Store – nowa kolekcja dostępna globalnie

Grafika tytułowa: Thibault Penin / Unsplash