Dell Pro Max z GB10 zmienia zasady gry w pracy z AI
Nowa stacja robocza Dell Pro Max z GB10 zapowiada sporą rewolucję w świecie sztucznej inteligencji. Dell postawił tym razem na rozwiązanie, które łączy ogromną moc obliczeniową z kompaktową formą biurkowego komputera. To sprzęt, który ma pozwolić na uruchamianie i rozwijanie nawet bardzo dużych modeli AI lokalnie, bez konieczności sięgania po kosztowne usługi chmurowe. Moim zdaniem to premiera, która może naprawdę sporo zmienić – zwłaszcza wśród zespołów badawczych i firm, których możliwości do tej pory ograniczała zbyt mała moc stacji roboczych.
Dell Pro Max z GB10 bazuje na platformie NVIDIA Grace Blackwell i działa w środowisku DGX OS. W praktyce oznacza to, że mamy tu do czynienia z mocą centrum danych zamkniętą w sprzęcie mniejszym niż typowy laptop, co brzmi naprawdę imponująco. Urządzenie oferuje aż 128 GB zunifikowanej pamięci, co pozwala pracować z modelami o nawet 200 miliardach parametrów. A jeśli komuś to za mało – dwie takie stacje można połączyć w jeden węzeł, uzyskując obsługę nawet 400 miliardów parametrów.
Warto zauważyć, że Dell stawia nie tylko na surową moc, ale też na łatwość wdrożenia. W zestawie znajdują się gotowe narzędzia – CUDA, Docker, JupyterLab czy AI Workbench – dzięki czemu pracę można rozpocząć niemal od razu po uruchomieniu komputera. To duży plus, bo zespoły nie muszą tracić czasu na konfigurację. Dell Pro Max z GB10 pozwala też na pełną pracę lokalną, co jest szczególnie istotne w branżach, w których przetwarzanie danych w chmurze jest ograniczone przepisami – jak w bankowości czy ochronie zdrowia.
Dell Pro Max z GB10 trafi do sprzedaży już 15 października i – patrząc na jego możliwości – uważam, że będzie to sprzęt, który przyciągnie uwagę wszystkich, którzy poważnie myślą o rozwoju AI.
Czytaj też: Dell Technologies Forum 2025 – sztuczna inteligencja na wyciągnięcie ręki!
Grafika tytułowa: Dell
