Apple Car anulowany?
O samochodzie od Apple, znanym pod roboczą nazwą Apple Car, mówiło się od wielu lat. Koncern z Cupertino miał w tym przypadku zaserwować nam naszpikowany nowymi technologiami, autonomiczny pojazd na miarę XXI wieku. Jak się jednak okazuje – możemy się go nigdy nie doczekać. W sieci gruchnęła bowiem informacja, która zdaje się rozwiewać wszelkie nadzieje.
AI ważniejsze od samochodu
Najnowsze doniesienia wskazują na to, że projekt samochodu Apple Car miał zostać przez amerykańskiego giganta anulowany. Wszystko przez konieczność podjęcia zaawansowanych prac nad funkcjami AI dla oprogramowania z Cupertino. Podobno cały zespół pracujący nad samochodem został oddelegowany właśnie do takich zadań. Oznaczać to może pogrzebanie inicjatywy tak szeroko komentowanej w sieci od kilku dobrych lat.
Tylko – czy naprawdę potrzebowaliśmy samochodu z logo Apple? Z pewnością byłby on niezwykle zaawansowany i… drogi. Wydaje mi się, że fani Apple zdecydowanie bardziej wyczekują nowoczesnych funkcji AI wspierających ich codzienną pracę i produktywność. Gigant w tej materii pozostał nieco w tyle za najważniejszymi konkurentami. Trzeba więc nadrabiać ów dystans. Liczę na to, że Amerykanie zaskoczą nas pozytywnie już we wrześniu, kiedy na nasze urządzenia trafi iOS 18.
Czytaj też: Netflix idzie na wojenkę z Apple?
Grafika tytułowa: Trac Vu / Unsplash