Android TV i Google TV z nową funkcją. Google stawia na wygodę i oszczędność energii!
Google szykuje praktyczną nowość dla użytkowników Android TV i Google TV – możliwość ustawienia konkretnej godziny automatycznego wyłączenia urządzenia. To rozwiązanie ma zapobiegać sytuacjom, w których telewizor lub przystawka pozostają włączone przez całą noc, zużywając niepotrzebnie energię i obciążając system. Funkcja ma na celu nie tylko zwiększenie komfortu, ale także realne wsparcie dla domowego budżetu i środowiska naturalnego.
W przeciwieństwie do dotychczasowych metod, które wymagały odnajdywania ustawień dotyczących bezczynności lub reagowania na komunikaty systemowe, nowa opcja będzie znacznie prostsza w obsłudze. Google zadbało o intuicyjny interfejs i łatwy dostęp do planera wyłączania, co oznacza, że nawet mniej zaawansowani technicznie użytkownicy bez problemu ustawią własny harmonogram.
Co istotne, funkcja nie ogranicza się wyłącznie do telewizorów – będzie dostępna również na innych urządzeniach z systemem Android TV i Google TV, takich jak popularne przystawki Smart TV czy dekodery telewizyjne oferowane przez operatorów. To zwiększa zasięg i użyteczność nowego rozwiązania, sprawiając, że dotrze ono do szerokiego grona odbiorców.
Przed zaplanowanym wyłączeniem urządzenie poinformuje użytkownika o nadchodzącej akcji, dając mu możliwość szybkiej reakcji – na przykład przedłużenia działania, jeśli wciąż trwa seans filmowy. To inteligentne podejście eliminuje ryzyko przerwania oglądania w nieodpowiednim momencie i wpisuje się w filozofię Google stawiającą na wygodę użytkownika.
Nowa funkcja automatycznego wyłączania w Android TV i Google TV to krok w stronę bardziej świadomego i efektywnego korzystania ze sprzętu RTV. Łącząc oszczędność energii z prostotą obsługi, Google oferuje praktyczne narzędzie, które z pewnością zostanie docenione przez użytkowników szukających większej kontroli nad domową elektroniką.
Czytaj też: Google prezentuje Jules – nowego asystenta dla programistów i ulepsza modele Gemini
Grafika tytułowa: Glenn Carstens-Peters / Unsplash
