Czy ludzie śnią o smartfonach?
Mimo tego, jak wszechobecne są smartfony w naszym życiu – niemalże każdy takie urządzenie posiada i z niego nieustannie korzysta – rzadko pojawiają się one w snach. Inne przyziemne szczegóły z naszego życia – dotyczące szkół, poczekalni, dentystów – w snach występują często. Dlaczego nie jest tak w przypadku telefonów?
Zgodnie z teorią dotyczącą snów, która nosi nazwę Teorii Symulacji Zagrożenia (Threat Simulation Theory), nasze sny istnieją po to, aby pomagać naw w radzeniu sobie z niepokojem i strachem w środowisku o niskim ryzyku. Zasadniczo pozwalają one nam zatem na przygotowanie się do pewnych sytuacji w prawdziwym życiu. Są one mechanizmem obronnym.
„Ludzie zwykle nie śnią o czytaniu i pisaniu, które są jednymi ze stosunkowo nowszych rozwiązań w historii ludzkości, a o takich czynnościach jak walka, nawet jeśli to nie ma nic wspólnego z tym, kim dana osoba jest w prawdziwym życiu.”, powiedziała Alice Robb, pisarka literatury naukowej oraz autorka nadchodzącej książki o snach.
Oczywiście, omawiana hipoteza nie musi się w stu procentach sprawdzać. Po przeanalizowaniu ponad 16 tysięcy raportów o snach, naukowcy odkryli, że telefony komórkowe pojawiają się w dwóch do trzech procentach snów. To dość rzadko, ale jeszcze rzadziej w snach pojawiają się filmy, komputery czy samoloty (Jeśli chodzi o nowoczesne technologie, samochody goszczą w snach najczęściej). W każdym razie, sny są bardzo złożone i trudne do analizy, a także zależne od myśli danej osoby i warunków, w jakich ona żyje. Na przykład, ktoś będący w żałobie może śnić częściej niż zwykle i nie zdziwilibyśmy się, gdyby taki człowiek otrzymałby w jednym ze snów telefon od zmarłego.
Z drugiej strony, czy naprawdę fajnie byłoby, gdybyśmy śnili o wysłaniu sms-ów, czy sprawdzaniu wiadomości e-mail na telefonie? Być może lepiej będzie, jeśli smartfony nie będą pojawiały się w naszych snach.
Źródło:The Cut
