Battlefield 6 z oficjalną premierą. Ogromne zainteresowanie graczy!
Electronic Arts i Battlefield Studios oficjalnie zaprezentowały Battlefield 6 – grę, która ma tchnąć nowe życie w kultową serię. Akcja toczy się w roku 2027, kiedy świat stoi na krawędzi wojny po głośnym, politycznym zabójstwie. NATO się rozpada, a do gry wchodzi prywatna korporacja PAX ARMATA, próbująca przejąć kontrolę nad pogrążonym w chaosie światem. Fabuła brzmi jak gotowy scenariusz filmowy i, trzeba przyznać, robi wrażenie. Battlefield 6 zadebiutował na PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz PC, dając graczom szansę na doświadczenie naprawdę intensywnych starć, jakich seria dawno nie widziała.
Tym razem twórcy postawili na ogromne zróżnicowanie rozgrywki. Powróciły klasyczne tryby takie jak Podbój, Przełamanie czy Szturm, które gracze znają i kochają, ale w nowym wydaniu. Dodano też świeży format – Eskalację, gdzie dynamika bitew i destrukcja otoczenia osiągają zupełnie nowy poziom. Mapy zapowiadają się imponująco – od ośnieżonych gór Tadżykistanu po mosty Nowego Jorku i rozległe place budowy w Kairze. Każda z lokacji reaguje na działania graczy, co ma podkreślać realizm pola walki. Twórcy nie zapomnieli o fanach kreatywnej zabawy – ulepszony Portal pozwala na tworzenie własnych scenariuszy bitew, co brzmi naprawdę obiecująco.
Nie zabrakło także kampanii single-player, która – jak zapowiadają autorzy – ma być niczym hollywoodzki blockbuster. Gracze wcielą się w członków elitarnej jednostki Sztylet 13 i wyruszą w globalną podróż pełną napięcia, od Brooklynu po Kair. Historia ma łączyć emocjonalne momenty z widowiskową akcją i solidną dawką taktyki. To powrót do tego, co w Battlefieldzie zawsze było mocne – efektownych misji, emocji i bohaterów, których los faktycznie nas obchodzi. Widać, że twórcy chcieli dostarczyć coś więcej niż zwykłą strzelankę – to ma być pełnoprawne doświadczenie wojenne z rozmachem, który trudno zignorować.
Battlefield 6 to także start nowej platformy rozwoju. Już zapowiedziano Sezon 1 o nazwie „Niezależne operacje”, który wprowadzi mapę Blackwell Fields i tryb 4 na 4. Kolejne aktualizacje – California Resistance i Zimowa ofensywa – pojawią się jeszcze w tym roku, a co ważne, wszystkie kluczowe elementy rozgrywki będą dostępne bezpłatnie. To dobry ruch, który pokazuje, że EA i Battlefield Studios faktycznie chcą grać fair z graczami. Battlefield 6 jest dostępny w dwóch edycjach: Standardowej i Phantom, a członkowie EA Play mogą liczyć na 10% zniżki i dodatkowe bonusy. Wszystko wskazuje na to, że seria wraca w wielkim stylu – z rozmachem, ambicją i tą charakterystyczną dawką adrenaliny, której fani naprawdę potrzebowali.
Po dość chłodno przyjętej poprzedniej części serii pozostaje liczyć na to, że Battlefield 6 przyciągnie nas przed monitory na długie godziny.
Czytaj też: Sezon 1 w Battlefield 6 startuje 28 października. Jakie nowości wprowadzi?
Grafika tytułowa: EA