Dreame Aqua10 Ultra Track z wysuwanym mopem. Jego cena jest zaskakująco dobra!
Dreame wprowadził do Polski kolejnego robota sprzątającego, który odkurzy i umyje podłogę. Należy on do serii Aqua10, wyróżniającej się możliwością mycia podłogi ciepłą wodą oraz specyficzną konstrukcją mopa. Obrotowa rolka może bowiem wysunąć się poza obrys obudowy odkurzacza, by dotrzeć bliżej mebli i ścian podczas mycia podłogi.
Zanim opiszę szczegóły konstrukcji, czuję się zobowiązana do podania jednej z jego najważniejszych zalet – ceny. W dniach 3-17 października 2025 roku robot sprzątający Dreame Ultra Track Complete będzie dostępny w cenie promocyjnej z okazji premiery na naszym rynku. Model Dreame Aqua10 Ultra Track Complete będzie normalnie kosztował 6 299 zł, jednak w czasie trwania promocji będzie można go zgarnąć za 5 599 zł. Rozważ tę ofertę zanim na dobre zaczniesz świąteczne sprzątanie. Obniżka będzie obowiązywać w polskim sklepie firmowym Dreame i u wybranych partnerów.
Mop to zdecydowanie największa zaleta robota sprzątającego Dreame Aqua10 Ultra Track Complete. Za sekcją odpowiedzialną za tradycyjne odkurzanie znajduje się wałek z miękką tkaniną. Dreame już proponował takie rozwiązanie w modelu Aqua10 Ultra Roller, ale tamten wałek był po prostu okrągły. Nowy model dostał wałek spłaszczony, a w ruch wprawiana jest tylko ścierka. Dreame zapewnia w ten sposób większą powierzchnię kontaktu ściereczki z podłogą na całej szerokości pracy mopa, a więc większą skuteczność mycia (działa podobnie do szlifierki taśmowej albo bieżni).
24 dysze równomiernie zwilżają tkaninę wałka ciepłą wodą. Temperaturę możesz dobrać w aplikacji mobilnej w zakresie 35-45°C, regulacja stopnia moczenia ściereczki mopa działa automatycznie w zależności od warunków. Wałek jest ponadto dociskany do mytej powierzchni. Nawet zaschnięte płyny i tłuste plamy nie będą miały szans. Mop zbierze także rozlane płyny. Dreame zapewnia, że Aqua10 Ultra Track Complete stanie na wysokości zadania nie tylko na panelach podłogowych, ale też na kafelkach, terakocie czy kamieniu.
Dreame Aqua10 Ultra Track oferuje oczywiście niedawny hit producenta – wysuwa wałek nieco w bok podczas mycia podłogi w pobliżu ścian i mebli. Cały wałek jest wysuwany w prawą stronę i dzięki temu sięga bliżej krawędzi podłogi.
Higieną ściereczki na wałku właściwie nie musisz się przejmować. Stacja dokująca robota sprzątającego została wyposażona w system ThermoHub, który porządnie wypłucze materiał w wodzie o temperaturze 100°C. To powinno wystarczyć, by wykończyć drobnoustroje i pozbyć się nawet tłuszczu z włosia wałka. Następnie stacja suszy ściereczkę gorącym powietrzem, więc nie ma szans, by zaczęła nieprzyjemnie pachnieć. Ty zaś możesz się zrelaksować w czystym mieszkaniu. Ten model nie ma możliwości podłączenia stacji dokującej do sieci wodociągowej, więc uzupełnianie zbiorników i wylewanie brudnej wody leży w gestii domowników.
Stacja dokująca zadba także o wymianę brudnej wody na czystą po sprzątaniu, uzupełnienie zapasu detergentów i… suszenie worka na brud ciepłym powietrzem. To kolejna innowacja – być może drobna, ale mogąca zrobić kolosalną różnicę w zakresie zapachów w mieszkaniu. Dzięki temu worki można wymieniać jeszcze trochę rzadziej bez obaw o higienę i komfort.
Dreame Aqua10 Ultra Track oczywiście odkurza także tradycyjnie. Jego silnik zapewnia moc ssania sięgającą 25 000 Pa. To mniej niż we wprowadzonym w innych krajach Europy Dreame Matrix10 Ultra, ale trzeba pamiętać, że urządzenia zostały zaprojektowane pod kątem innych przestrzeni. Słabszy Aqua10 Ultra Track nie trafi do mieszkania pełnego puszystych dywanów i poradzi sobie dzięki temu sprzątając z nieco słabszym ssaniem. Niemniej także został wyposażony w dwie szczotki HyperStream i mechanizm zapobiegający plątaniu się na nich włosów, nitek i sierści.
Wieżyczka z czujnikiem głębi LDS może się schować przed wjazdem pod niższy mebel – wtedy wysokość robota będzie mierzyć 98 mm. Z drugiej strony Dreame Aqua10 Ultra Track to kolejny model wyposażony w nóżki. Dzięki nim może pokonać progi i fikuśne podstawy mebli. Robot może pokonać na kółkach przeszkody o wysokości do 30 mm, a ponadto zrobić dwa 4-centymetrowe kroczki w górę, by pokonać przeszkody o wysokości nawet 8 cm.
Czytaj też: Dwa nowe odkurzacze Dreame robią furorę! Jeden z nich czyści także na mokro!
Coś leży na podłodze? To także żaden problem. Na froncie robota znajdują się dwie kamery 1600 x 1200 px z szerokokątnymi obiektywami i doświetleniem LED, zapewniające trójwymiarowe „widzenie” stereoskopowe. Robot odróżnia od siebie kable, zabawki, porzucone skarpetki czy nieco rozsypanych płatków śniadaniowych, oceni głębię i w razie potrzeby ominie przeszkody. System ten działa z dokładnością do 1 mm. Dzięki temu robot rozpozna też, na której z czterech zapisanych map właśnie sprząta. Możesz więc bez przeszkód zanieść go na inne piętro domu i uruchomić. Co ciekawe, rozpozna też między innymi drzemiącego pupila i nie będzie go niepokoić. Nieposprzątana powierzchnia zostanie zapisana na mapie, a robot wróci do niej później.
Dreame Aqua10 Ultra Track ma oczywiście aplikację mobilną do konfiguracji i sterowania urządzeniem. Można też zintegrować go z innymi systemami z pomocą uniwersalnego protokołu Matter, obsługiwanego przez asystentów głosowych, aplikacje i centralki innych producentów.
Źródło: Dreame
