Migrena u mężczyzn poważniejszym problemem, niż sądzono. Wyniki polskiego badania zaskakują!

Zespół naukowców z Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pod kierunkiem dr hab. Marty Waliszewskiej-Prosół przeprowadził jedno z największych badań poświęconych migrenie w Europie Środkowej. Projekt „Migraine in Poland” objął ponad trzy tysiące uczestników, w tym blisko tysiąc siedemset osób ze zdiagnozowaną migreną. Wyniki nie tylko potwierdziły, jak powszechna jest ta choroba w Polsce, ale również unaoczniły istotne różnice w doświadczeniach kobiet i mężczyzn, które dotąd pozostawały w cieniu.

Analiza danych pokazała, że mężczyźni szczególnie boleśnie odczuwają konsekwencje migreny, bo częściej niż kobiety pozostają na dłużej wyłączeni z aktywności zawodowej i rodzinnej. Co więcej, w ich przypadku choroba ta okazuje się bardziej obciążająca psychicznie i finansowo. W badaniu zauważono, że panowie rzadziej korzystają z pomocy specjalistów i terapii profilaktycznych, za to chętniej sięgają po szybkie rozwiązania w postaci środków przeciwbólowych dostępnych bez recepty. Takie podejście daje krótkotrwałą ulgę, ale w dłuższej perspektywie sprzyja powikłaniom, a nawet uzależnieniom.

Eksperci podkreślają, że istotny wpływ mają tu uwarunkowania społeczne i stereotypowe postrzeganie roli mężczyzny. Wciąż pokutuje przekonanie, że ból głowy to dolegliwość „niepoważna” lub wstydliwa, przez co wielu pacjentów próbuje radzić sobie samodzielnie. Efektem jest nie tylko nadmierne stosowanie leków przeciwbólowych, lecz także większa skłonność do wydawania pieniędzy na suplementy diety i inne doraźne środki, które nie rozwiązują problemu.

Jak zaznacza Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, badanie „Migraine in Poland” po raz pierwszy tak wyraźnie wskazało, że migrena u mężczyzn to poważny i jednocześnie marginalizowany problem zdrowotny. Różnice w objawach, leczeniu i podejściu pacjentów pokazują potrzebę spersonalizowanych metod terapii, a przede wszystkim lepszej edukacji zarówno wśród chorych, jak i środowiska medycznego. Zdaniem naukowców jedynie zmiana podejścia i przełamanie stereotypów mogą skrócić czas do postawienia właściwej diagnozy i przerwać błędne koło samoleczenia, które zbyt często pogłębia problem zamiast go rozwiązywać.

Źródło: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Czytaj też: Nowy antybiotyk daje nadzieję w walce z groźną bakterią C. diff – przełomowe wyniki badań!

Grafika tytułowa: Sander Sammy / Unsplash